Zaczęło się od Szkolnego Koła Wolontariatu

Włodawa
Zaczęło się od Szkolnego Koła Wolontariatu

Data: 2016-07-21 17:13:00 Czytano: 1356 razy

- Wolontariat – mimo że jest bezpłatny, bardzo ubogaca - mówi pani Krystyna, która skromnie nie chce się afiszować z nazwiskiem, prezes Stowarzyszenia Centrum Wolontariatu we Włodawie.

Celem działania Stowarzyszenia Centrum Wolontariatu we Włodawie jest promocja idei wolontariatu, działań wolontarystycznych, a także obalanie mitów na temat wolontariatu. Początki zawiązywania struktur wolontariatu we Włodawie to 2003 rok, kiedy przy II Liceum Ogólnokształcącym im. A.F. Modrzewskiego powstało Szkolne Koło Wolontariatu.

Reklama

Rejestracją stowarzyszenia w 2007 roku zajęły się panie: Agnieszka Czuj, Krystyna Kończal, Dorota Torbicz, Agnieszka Bajuk i Anna Pająk. We wrześniu 2007 Stowarzyszenie zostało zarejestrowane w KRS pod nr 0000288357. Dzięki akcji informacyjnej, stowarzyszenie zaczęło współpracę z wieloma instytucjami, placówkami i organizacjami. Uformował się od tego czasu wolontariat nauczycielski, szkolny i akcyjny.

Wolontariuszami są dzieci szkolne, młodzież, osoby dorosłe oraz seniorzy. Podczas gdy w początkowej fazie przy stowarzyszeniu działały 23 osoby, dziś ta liczba podwoiła się.

- Jeśli posiadam jakąś umiejętność, chcę się nią podzielić - mówi pani Krystyna.
- Wolontariat jest systemem pomagania, w wolnym czasie, gdy poszukuje się nowych kontaktów, szuka się dla siebie miejsca w życiu. Ludzie pragną czuć się potrzebni i docenieni, chcą też dawać dobry przykład.

Inne pobudki ma młodzież, inne seniorzy, którzy mają potrzebę podzielenia się doświadczeniem. Młodzież przy okazji wchodzenia w
akcje wolontarystyczne ma możliwość spędzenia darmowych wakacji, a nawet wyjazdu za granicę.

Kiedy młody człowiek widzi, że pomagają koledzy, rodzice czy znane osoby - również włącza się w wolontariat. Wolontariat to także oderwanie się od trudnej rzeczywistości, szansa na rozwinięcie swoich pasji, a nawet podniesienie pozycji zawodowej.

Obecna prezes, emerytka, od 32 lat kurator w sprawach rodzinnych i nieletnich, mediator ds. karnych, życie zawodowe wypełniała jako nauczyciel języka rosyjskiego w Jarosławiu. W tamtejszej szkole udzielała się w stowarzyszeniu promującym zdrowie, w ramach akcji „Różowej wstążeczki”. Organizowała na terenie szkoły „Wiosenne spotkania kobiet”, akcje: „Nie palę”, „Nie piję”, „Nie używam narkotyków”.

We Włodawie pani Krystyna wspiera akcje grup wolontariuszy, sama często uczestnicząc w różnych przedsięwzięciach. Jest osobą, która także szkoli koordynatorów wolontariatu. Jej umiejętności interpersonalne, pasja do psychologii, a jeszcze bardziej potrzeba bycia „między ludźmi” i szacunek oraz wsparcie oferowane innym sprawiają, że posiada wiele sukcesów. - Naszą działalnością na co dzień promujemy ideę wolontariatu w środowisku lokalnym, szczególnie młodzieżowym - mówi pani Krystyna. - Chcemy pokazać alternatywne sposoby spędzania wolnego czasu, dalekie od wszelkiego rodzaju uzależnień. Zależy nam, aby zwiększyć aktywność społeczną obywateli, umożliwić im podejmowanie działań i wskazać na wartości pozafinansowe podczas wykonywania działań wolontarystycznych.

W dalszej perspektywie Stowarzyszenie planuje stworzenie struktur wolontariatu przyrodniczego oraz rodzinnego. - Udział w Ogólnopolskiej Akcji „Szlachetna paczka” pokazał, że na naszym terenie są rodziny, które bardzo chętnie włączają się w działania na rzecz potrzebujących – dodaje pani Krystyna.

Tekst i zdj.: Joanna Szubstarska

Najnowsze

Popularne