Włodawa
U Matki Bożej Pocieszenia w Orchówku

28 sierpnia odbyła się uroczystość odpustowa ku czci Orchowskiej Matki Bożej Pocieszenia. Do uroczystości wierni przygotowywali się poprzez nowennę, która rozpoczęła się 2 lipca i była odprawiana w każdą sobotę w parafii św. Jana Jałmużnika w Orchówku.

Reklama

W wigilię odpustu, 27 sierpnia, odbyło się nabożeństwo i Msza św., podczas której słowo wygłosił o. Jarosław Kubera, gwardian klasztoru w Lublinie.
 

Reklama____________________________________________________________
Zakupy we Włodawie
    
 
Tel. (w godz. 7-22) 535 - 145 - 015
 

do domów, biur, warsztatów itp.
   

BEZPŁATNIE PRZYWOZIMY

___________________________________________________________________



Mówiąc o niedocenionym darze odpustu, który jest czasem świętym, podkreślił rolę Maryi, która jest wzorem w dzieleniu się wiarą. „W czasie odpustu w tej świątyni Bóg stawia przed nami naszą Matkę, abyśmy upodobnili się do Niej i cieszyli się godnością dzieci Bożych. Maryja uczy nas, że szczęśliwy jest człowiek, który uwierzył Bogu. Przez wiarę doświadczamy tej samej rzeczywistości, której doznała Maryja. Słowa, które wypowiedział Anioł do Mary: „Pan z Tobą”, musimy usłyszeć indywidualnie. Gdy uwierzymy w te słowa, że Bóg jest z nami, że jest obecny, nasze życie rozpromieni się, stanie się szczęśliwe. Bóg każdemu z nas wyznacza właściwe miejsce i chce, abyśmy się tym ucieszyli. Kiedy Maryja uwierzyła słowu Pana, poszła do Elżbiety po to, aby z nią podzielić się wiarą. A w naszym życiu tak mało jest radości dzielenia się wiarą”. Po Mszy św. odbyła się tradycyjnie procesja różańcowa na cmentarz zakończona Apelem Jasnogórskim w kościele. Obraz Matki Bożej Pocieszenia niesiony był przez Ochotniczą Straż Pożarną oraz delegatów z poszczególnych wiosek parafii: Orchówka, Sobiboru Wsi, Wołczyn, Sobiboru Stacji i Żłobka.

28 sierpnia sumie odpustowej, w której udział wzięli kapłani z dekanatu, bracia kapucyni z Lublina i Białej Podlaskiej, przewodniczył o. Jarosław Kubera. Rozpoczynając Eucharystię, o. Wojciech Gwiazda, proboszcz orchowskiej parafii, gwardian klasztoru Braci Mniejszych Kapucynów przywitał pielgrzymów, którzy przyszli do Matki Bożej Pocieszenia także w pielgrzymkach pieszych- z Sobiboru i Włodawy. „W każdą sobotę powierzamy Matce Bożej nasze intencje, nasze życie i życie naszych bliskich. Dziś, w dniu odpustu, przybywamy dając wyraz naszej wiary i naszej miłości”- mówił o. Gwiazda. W czasie homilii o. Jarosław Kubera powiedział, że jesteśmy zaproszeni do tego, aby cieszyć się naszym życiem, bo jest w nim Bóg. „Maryja uczy nas radości i uwuelbienia Boga. Przychodzimy do Maryi, Matki Pocieszenia, tej która zna cierpienie, która nas zrozumie. Ona uczy nas, że Jezus jest zdolny do dokonania cudów, jak uczynił to w Kanie Galilejskiej. Ceną napełnienia stągwi jest opuszczenie Matki przez Jezusa, który odtąd idzie do ludzi. Gdy nie doświadczamy cudów w naszym życiu, Bóg upodabnia nas do Maryi. Stajemy się wówczas zdolnymi do oddania wszystkiego, tego do czego, zdawałoby się, mamy prawo. Bóg pozwala nam uczestniczyć w swojej misji, jak Maryja. To nasz udział w zbawieniu świata”- mówił o. Kubera.

W Orchówku, w górnej części głównego ołtarza, znajduje się słynący łaskami obraz Matki Bożej Pocieszenia. Obraz z przełomu XVI i XVII w, autorstwa nieznanego autora, namalowany został na płótnie przyklejonym do sosnowej deski o wymiarach 92x75 cm. Malowidło przedstawia wizerunek Bogurodzicy z Dzieciątkiem Jezus. Mały Jezus w lewej dłoni trzyma księgę, natomiast prawą na podniosą ku górze w geście błogosławieństwa. Głowy Maryi i Jezusa ozdabiają złote aureole. Kult Najświętszej Maryi Panny zaczął kwitnąć od XVII w. aż do czasu zaborów, gdy Orchówek znalazł się na terenie zabranym przez Rosję. Tamtejsza władza utrudniała wiernym modlitwę przed obrazem, a po upadku powstania listopadowego władze zlikwidowały parafię. Orchowski kościół katolicki zamieniono na cerkiew, a cudowny obraz Maryi wywieziono. Po wojnie obraz wrócił na swoje miejsce. Uroczysta koronacja obrazu Matki Bożej Orchowskiej diademami papieskimi odbyła się 2 września 1990. Do Matki Bożej Pocieszenia ciągle przybywają pielgrzymi, głównie mieszkańcy Orchówka, Włodawy i pobliskich wsi.

 

Joanna Szubstarska

stat4u PortalPOLSKA.pl