Wiele miast (36)

Tradycyjne potrawy polskich regionów - moskole, placki ziemniaczane po góralsku

Moskole, zwane też moskalami to placki z mąki i ugotowanych ziemniaków. Nazywane podhalańskim lub góralskim chlebem.
 
Kuchnia góralska fascynuje w swej prostocie. Nigdzie nie jadłam tak pysznych mięs, jak właśnie w karczmach na Podhalu. Nawet, kiedy przez ponad rok mieszkałam w Kościelisku. Poznałam smak regionalnych moskoli.

Ale zajadałam się wówczas także oscypkami, bundzem i kwaśnicą. 

Reklama
Dawniej piekło się moskole na blasze kuchennej zaopatrzonej w drewniany uchwyt, w tradycyjnym, węglowym piecu. Placki te wyrabiano z mąki owsianej, czasem żytniej, obecnie z pszennej.
 
W poszczególnych regionach Podhala dodawano do nich drożdże, proszek do pieczenia, sodę, jajko albo kwaśne mleko. W przypadku moskoli grulanych mieszano ugotowane ziemniaki z 

surowymi utartymi i podawano je ze smalcem.

Moskole jadało się zarówno na ciepło, jak i na zimno. Podawano je głównie na śniadanie. Były także tradycyjną potrawą podczas Wigilii w góralskich domostwach.

Skąd się wzięły w kuchni podhalańskiej? Jeńcy rosyjscy w okresie I wojny światowej, ciężko pracowali fizycznie tym regionie, a żywili się z konieczności niezbyt wyszukanymi potrawami ludowymi, wywodzącymi się z Rosji. 
Piekli takie placki na prymitywnie urządzonych paleniskach obok miejsc pracy. Często było to ognisko nakryte blachą. 

Góralom spodobał się ich sposób wypiekania placków z mąki owsianej
   
utłuczonych ziemniaków i w ten sposób potrawa ta na dobre zapisała się w tradycji kulinarnej Podhala.
  
Moskole podaje się z masłem czosnkowym, bryndzą, rzadziej ze skwarkami. Moje wrażenia? Stosunkowo szybko się je przyrządza. Warto jedynie wcześniej ugotować sobie ziemniaki (nawet poprzedniego dnia), aby były chłodne. Można przyrządzić je dwa sposoby, co też uczyniłam. Smażyć na suchej patelni na wolnym ogniu pod przykryciem lub też upiec w piekarniku. Zdecydowanie lepiej smakują mi te drugie. Przypominają chlebki pita, są też lżejsze w środku od tych pieczonych na patelni.
 
"Moskole spolone,
flaki przypolone,
hej! te gospodynie
haw nie wydarzone."
 
fragm. z książki Zdzisławy Zegadłówny „Kuchnia góralska” 1986.


    Składniki:
- 1 kg ziemniaków
- 500g mąki pszennej
- 2 jajka
- ¾ szklanki kwaśnego mleka bądź maślanki
- 1 czubata łyżeczka soli
- pieprz
 
Dodatkowo (do wyboru):
- masło czosnkowe – miękkie masło należy wymieszać z ¼ łyżeczki dobrej soli np. morskiej lub himalajskiej oraz dodać 2-3 ząbki czosnku przeciśniętego przez praskę. Następnie dokładnie wymieszać w miseczce.
- bryndza

Ziemniaki obrać, opłukać, ugotować w osolonej wodzie. Następnie dokładnie utłuc albo przecisnąć przez praskę. Wystudzić. Dodać do masy jajka, przesianą mąkę oraz kwaśne mleko. Doprawić solą i pieprzem. Ciasto chwilę wyrabiać na oprószonej mąką stolnicy. Uformować  owalne placki o grubości ok. 1 cm. Piec na patelni na małym ogniu pod przykrywką, najlepiej bez dodatku
tłuszczu do momentu zarumienienia, następnie przewrócić na drugą stronę. Można je także upiec w piekarniku w temperaturze 180°C przez ok.30 minut, do momenty zarumienienia. Moskole podawać z masłem czosnkowym albo posmarowane bryndzą.
 
Smacznego!
 
Helen G., mistrzyni kuchni www.Domowe-Potrawy.pl
 
Zdj. Portal TPN.pl oraz Autorki


stat4u PortalPOLSKA.pl