Wiele miast (25)
SchaBIK na Festiwalu ulicy Świdnickiej

W najbliższą sobotę (27 września) wrocławianie będą mieli okazję bawić się na Festiwalu ulicy Świdnickiej. W programie imprezy, która rozpocznie się  o godz. 12.30 i potrwa do północy, są  liczne koncerty zespołów muzycznych, wystawy fotograficzne i malarskie, pokazy mody, konkursy,  warsztaty oraz gry i zabawy sportowe.

Reklama
-Festiwal zapoczątkuje działalność naszego Stowarzyszenia ulica Świdnicka,  które skupia przedsiębiorców prowadzących działalność przy tej jednej z najstarszych i najbardziej rozpoznawalnych ulic Wrocławia, a powołane zostało na wzór niemieckiej organizacji działającej na rzecz słynnej ulicy  Friedrichstraße w Berlinie – mówi Marek Śmiechowski.

Jedną z największych atrakcji będzie parada Świdnicka, w której udział wezmą seniorki z Wrocławskiego Centrum Seniora. Chętni będą mieli okazję zwiedzić budynek Opery Wrocławskiej, spotkać się z przedsiębiorcami z ulicy Świdnickiej, porozmawiać o modzie, muzyce, książkach lub też skosztować smakołyków przygotowanych przez szefów kuchni z wrocławskich restauracji. Jan Akielaszek, właściciel Oficyny Wydawniczej „W Kolorach Tęczy” oraz prezes Targów Książki Kulinarnej zaprasza do Piwiarni Warka, w której podpisywał będzie między innymi jedną ze swoich ostatnich książek kulinarnych pt. „Kuchnia lasów i borów Dolnego Śląska”.

-Czytelników, którzy mnie odwiedzą, postaram się ugościć smacznymi kanapkami z mięsem z dziczyzny – mówi Jan Akielaszek. -Najprawdopodobniej będzie też okazja skosztowania SchaBIK-a, czyli ciepłej bułeczki z kotletem schabowym i ogórkiem.

SchaBIK to produkt, którego „ojcem chrzestnym”jest Akielaszek, a jego rozprowadzaniem zajmuje się firma BIK.snack.Polska. We wtorek smak SchaBIK-a mieli okazję poznać wrocławscy dziennikarze, podczas degustacji zorganizowanej przez kawiarnię Lora Cafe przy ulicy Inżynierskiej 45,17u.

-SchaBIK to wyjątkowy produkt, smaczny i bardzo pożywny.  Z powodzeniem może konkurować z hamburgerami i hot-dogami – zachwala Michael Sayej, właściciel Lora Cafe. -  Od czterech miesięcy mamy go w naszym jadłospisie.  Produkt ten ma już stałych smakoszy. Dziennie sprzedajemy około 30 porcji, a ostatnio, gdy do naszej kawiarni licznie przychodzili kibice oglądać Mistrzostwa Świata w Piłce Siatkowej, liczba sprzedawanych SchaBIK-ów wzrosła do 50 porcji.

-Poznań ma swoje rogale marcińskie, Kraków – obwarzanki. Natomiast Wrocław wciąż nie ma kulinarnego produktu. Może warto więc wypromować SchaBIK. Byłaby to doskonała okazja do promocji stolicy Dolnego Śląska, która za dwa lata będzie Europejską Stolicą Kultury – uważa Jan Akielaszek.

RM
stat4u PortalPOLSKA.pl