Wiele miast (351)

Planujesz zakup mieszkania, ale nie masz wkładu własnego? Sprawdź, jak sobie tym poradzić!


Od 2014 r. kredyty hipoteczne wymagają od kredytobiorcy wkładu własnego. To oznacza, że zakup mieszkania wymaga oszczędności. W tym roku jest to aż 20% wartości mieszkania. Co zrobić w sytuacji, gdy nie mamy wkładu własnego?

Specjaliści z platformy KtoryEkspert.pl zdradzają, jaki jest na to sposób.

Reklama
Rekomendacja S Nadzoru Finansów wprowadziła w 2014 roku wymóg posiadania wkładu własnego na zakup mieszkania. Z każdym rokiem wysokość progu zwiększa się o kolejne 5%. To spowodowało, że w 2017 roku kredyt mieszkaniowy opiewa jedynie na 80% jego wartości.
 
- Założenie Nadzoru Finansów było takie, że wkład własny miał stanowić pewnego rodzaju zabezpieczenie kredytu hipotecznego. Posiadanie własnych pieniędzy oznaczało mniejszą kwotę pożyczki w relacji do wartości kupowanego lokalu. Efekt jest taki, że bank proponuje tańszy kredyt, a więc niższe miesięczne raty łatwiejsze do spłacenia – podpowiada Anna Swoboda, ekspert finansowy Open Finance. – Sytuacja nie jest jednak najlepsza. Już w 2014 roku zgromadzenie zaledwie 5% wkładu własnego stanowiło dla kredytobiorców problem. W tym roku muszą oni zgromadzić aż cztery razy więcej – dodaje Anna Swoboda.

Okazuje się jednak, że wymóg posiadania wkładu własnego można obejść.

 
Program dla „Młodych”

„Mieszkanie dla Młodych” to rządowy program, którego zadaniem było wspomóc młodych Polaków w zakupie własnego mieszkania, a przede wszystkim w zdobyciu wymaganego wkładu własnego.

Program jest jednak na etapie wygaszania co nie oznacza, że nie można z niego jeszcze korzystać. Czasu zostało jednak niewiele. W sierpniu pojawią się środki na wypłaty w ramach MdM. Wówczas banki wznowią przyjmowanie wniosków.
   

- Nie każdy może jednak liczyć na wsparcie finansowe w ramach „Mieszkania dla Młodych”. Uczestnictwo w programie jest ograniczone szeregiem wymogów – przypomina Kamil Paczyński, ekspert ds. nieruchomości Home Broker. – Dotyczy to na przykład rodzin z mniej niż trójką dzieci. Rodzice nie mogą przekroczyć 35 lat, a cena mieszkania nie może być wyższa niż określony limit. Dodatkowo dopłata obejmuje tylko mieszkania do 50 mkw. W przypadku trojga dzieci można starać się o wsparcie przy zakupie mieszkania do 65 mkw. Programu „Mieszkanie dla Młodych” przyznaje od 10% do 30% kwoty wkładu własnego – wyjaśnia Kamil Paczyński.

 
Dodatkowa hipoteka
 
Dobrym rozwiązaniem może okazać się również zabezpieczenie kredytu dwiema hipotekami. To również pomoże ominąć wymóg posiadania wkładu własnego.
 
- Możemy wykorzystać hipotekę innej nieruchomości, której jesteśmy właścicielami. Zabezpieczenie kredytu hipotecznego stanowi zwykle hipoteka kupowanego mieszkania, jednak ta dodatkowa może stanowić dla banku kolejne zabezpieczenie - podpowiada Anna Swoboda, ekspert finansowy Open Finance. – W przypadku braku wkładu własnego w wysokości 50 tysięcy zł bank może zadowolić się zabezpieczeniem kolejną hipoteką, np. nieruchomości wartej 100 tys. złotych.
 
Z takiej możliwości można skorzystać również w przypadku, gdy sami nie posiadamy żadnej nieruchomości. Z pomocą może przyjść nam rodzina. Mieszkanie, dom lub działka w posiadaniu krewnego za jego zgodą może zostać przedstawiona jako zabezpieczenie.
 
 
Poszukiwanie okazji cenowej
 
Oszczędności możemy poszukać również na rynku wtórnym. Pomoże to również rozwiązać problem wkładu własnego.
 
- Na rynku nieruchomości możemy znaleźć wiele ogłoszeń, w których właściciel sprzedaje mieszkanie poniżej jego wartości rynkowej. Dla nas może się to okazać niepowtarzalną okazją. Złożenie wniosku o kredyt na takie mieszkanie nie musi wymagać posiadania wkładu własnego. Wymagane jest jednak potwierdzenie od rzeczoznawcy, że mieszkanie, które chcemy kupić ma niższą cenę niż w rzeczywistości jest warte. Wówczas bank różnicę potraktuje jako wkład własny – wyjaśnia Kamil Paczyński z Home Broker. – Nie wszystkie banki mogą jednak przystać na takie rozwiązanie – dodaje ekspert Home Broker.
 

Pamiątka z czasów PRL – książeczka mieszkaniowa
 
W czasach PRL-u oszczędności na własne „cztery kąty” odkładało się na książeczce mieszkaniowej. Dziś zjawisko to pamiętają i posiadają, wyłącznie z sentymentu, tylko najstarsi. Okazuje się jednak, że może być ona bardzo przydatna również dzisiaj. Zlikwidowanie takiej książeczki umożliwi wypłatę tzw. premii gwarancyjnej, którą można przeznaczyć na cele mieszkaniowe. W ten sposób pozyskamy środki potrzebne na wkład własny.
 
 
Pomoc najbliższych
 
Pożyczka od rodziny to w Polsce bardzo popularny sposób pozyskiwania wkładu własnego. Zwykle pożyczamy na bardziej przyziemne potrzeby, ale dlaczego nie pożyczyć ich na zakup mieszkania? Pożyczka od rodziny jest przede wszystkim wygodna i tania. Nie nalicza nam wysokiego oprocentowania, a pieniądze zazwyczaj możemy zwrócić w dowolnym momencie, po ustaleniu terminu przez obie strony.
 
Polak potrafi! – komentują eksperci kredytowi z portalu KtoryEkspert.pl. Wkład własny, który dla wielu stanowi dużą barierę, nie zawsze musi oznaczać koniec marzeń o własnym mieszkaniu. Ominięcie tego wymogu nie jest trudne i co najważniejsze, w pełni legalne.

Więcej: KtoryEkspert.pl


 
stat4u PortalPOLSKA.pl