Wiele miast (374)
Nowe zasady dofinansowania dla firm zatrudniających niepełnosprawnych

1 kwietnia weszła w życie nowelizacja ustawy o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych przez pracodawców. Eksperci ostrzegają, że w efekcie zmian najmocniej ucierpią zakłady pracy chronionej, a w konsekwencji – niepełnosprawni. Stopa bezrobocia w tej grupie może znacząco wzrosnąć.

Reklama
Zgodnie z nowymi przepisami nastąpi zrównanie dofinansowania z Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych dla wszystkich pracodawców, którzy zatrudniają osoby niepełnosprawne. Do tej pory korzystniejsze warunki miały firmy o statusie ZPCh.

– ZPCh uzyskiwały większe kwoty, natomiast pozostali przedsiębiorcy uzyskiwali tylko 70% kwot, które przysługują ZPCh. Od 1 kwietnia nastąpiło zrównanie dofinansowania dla wszystkich pracodawców, natomiast kwoty będą uzależnione, tak jak do tej pory, od stopnia niepełnosprawności – podkreśla w rozmowie z Newseria Biznes Mateusz Brząkowski, doradca prawny z Państwowej Organizacji Pracodawców Osób Niepełnosprawnych.

Co ważne, zmniejszeniu ulegnie maksymalna kwota dofinansowania. Najbardziej odczują to właśnie ZPCh, które od kwietnia dysponują mniejszym dofinansowaniem na każdego zatrudnionego niepełnosprawnego. Kwoty dofinansowania ustalone są ustawowo i są to kwoty maksymalne. Oznacza to, że kwota, jaka zostanie przekazana na konto danego pracodawcy zależy od wielu kryteriów – m.in. od wynagrodzenia, jakie otrzymuje osoba niepełnosprawna. Od 1 kwietnia przysługuje pracodawcy 450 zł na osobę z lekkim stopniem niepełnosprawności. Kwoty te są wypłacane miesięcznie, a pracodawcy są zobowiązani za każdym razem składać osobny wniosek w systemie elektronicznym.

– Zrównane dofinansowania dla wszystkich może mieć pewne negatywne skutki. Wielu przedsiębiorców, którzy prowadzą ZPCh zastanawia się, czy mają nadal prowadzić w tej formie swoją firmę. Do tej pory za zatrudnioną osobę ze znacznym stopniem niepełnosprawności ZPCh dostawały dofinansowanie do kwoty maksymalnie 2700 złotych. Po zmianach będzie to już tylko 1800 złotych (dla porównania pracodawcy z rynku otwartego stracą na zmianach zaledwie 90 zł). Przy osobach z umiarkowanym i lekkim stopniem niepełnosprawności pracodawcy z rynku otwartego zyskają, natomiast ZPCh wyraźnie stracą. Należy przy tym pamiętać, że ZPCh mają dodatkowe obowiązki względem zatrudnionych niepełnosprawnych, np. prowadzenie doraźnej i specjalistycznej opieki medycznej.

– Teraz wszyscy będą dostawali takie same pieniądze z PFRON, ale nie wszyscy będą mieli takie same obowiązki w stosunku do zatrudnionych niepełnosprawnych pracowników. Wielu przedsiębiorców mówi, że będzie wnioskowało o utratę statusu. A to może spowodować na rynku pracy spadek zatrudnienia osób niepełnosprawnych. Pamiętajmy, że ZPCh muszą mieć obowiązkowy wskaźnik, dzisiaj to 50% osób niepełnosprawnych w firmie. Jeżeli stracą status, takiego obowiązku nie będzie, czyli ten wskaźnik na pewno spadnie, a to przełoży się na wzrost stopy bezrobocia – tłumaczy Mateusz Brząkowski.

Wedle obowiązujących przepisów, w grupie 50% osób niepełnosprawnych zatrudnionych w zakładach pracy chronionej, 20% mają stanowić osoby ze znacznym i umiarkowanym stopniem niepełnosprawności. I to w tej grupie poziom bezrobocia może wzrosnąć w największym stopniu.

Źródło: http://ZielonyDziennik.pl
stat4u PortalPOLSKA.pl