Inaczej wygląda sytuacja osób, które wyemigrowały. Na Wyspach Brytyjskich, czy w Irlandii na jedną Polkę przypada aż 2,5 dziecka. Barierą dla wielu rodzin w Polsce jest niepewna sytuacja na rynku pracy, niewystarczające dochody i często brak własnego mieszkania. Opieka nad kilkorgiem dzieci oznacza zwykle konieczność rezygnacji z pracy zawodowej jednego z partnerów, a co za tym idzie, także z jednej pensji. Bez względu na to, czy przerwa w zatrudnieniu to decyzja na kilka czy kilkanaście lat, trzeba się liczyć także z tym, że dochody rodziny skurczą się także na emeryturze.

Rozwiązaniem dla osób, które marzą o wielodzietnej rodzinie i o własnych czterech kątach może być samospłacający się dom. To program, który zakłada powstanie 100 tys. domów wyposażonych w ekologiczne rozwiązania i produkujący energię ze słońca. Przy i na budynkach będą montowane panele fotowoltaiczne, które pozwolą na zamianę energii słonecznej w elektryczną.

Rodziny będą mogły zarabiać na sprzedaży nadwyżek wyprodukowanego prądu i właśnie te dochody będą spłacać dom. Takie rozwiązanie będzie także dostępne dla osób, które są zatrudnione na podstawie umów o dzieło czy zlecenia.

Żeby jednak ten projekt miał szansę ujrzeć światło dzienne, potrzebna jest odpowiednia ustawa. Obecnie osoby fizyczne nie mogą odsprzedawać energii do sieci. To się zmieni jeśli przepisy o odnawialnych źródłach energii wejdą w życie. Jak zapewnia wicepremier i minister gospodarki Janusz Piechociński, jest szansa, że tak zwana ustawa o OZE wejdzie w życie na początku 2014 r. To umożliwi wybudowanie „samospłacających się domów”, które mogą pomóc młodym ludziom podjąć decyzję o powiększeniu rodziny.

Więcej o programie „Samospłacający się dom” na www.eko-polska.pl/ekodom

Źródło: http://ZielonyDziennik.pl