Bydgoszcz
Areszt dla fałszywego policjanta

Na 3 miesiące aresztu trafił 40-letni mieszkaniec Torunia. Taką decyzję podjął sąd, po zapoznaniu się z materiałami sprawy. Mężczyzna podejrzany jest o usiłowanie oszustwa metodą na tzw. policjanta. Próbował wyłudzić 40 tys. zł od mieszkanki Fordonu. Grozi mu do 8 lat pozbawienia wolności.

Reklama
Współpraca KWP w Bydgoszczy z kryminalnymi z fordońskiego komisariatu, doprowadziła do zatrzymania 40-letniego mieszkańca Torunia, podejrzanego o usiłowanie oszustwa metodą na tzw. policjanta. Mężczyzna 4 miesiące temu (7 sierpnia) chciał wyłudzić pieniądze od 61-letniej mieszkanki Fordonu. Podając się za policjanta, pod pretekstem zdarzenia drogowego, w którym rzekomo uczestniczyła jej córka, próbował wyciągnąć od niej pieniądze w kwocie 40 tys. złotych. Kobieta wypłaciła gotówkę. Jednak w ostatniej chwili zorientowała się, że może to być oszustwo i nie przekazała pieniędzy „kurierowi”. O całej sytuacji powiadomiła policjantów z Fordonu.

Do sprawy dołączyli się też kryminalni z komendy wojewódzkiej, którzy krok po kroku zbierając informacje o zdarzeniu ustalili, że za tym przestępstwem może stać mieszkaniec Torunia. Mimo upływu kilku miesięcy, funkcjonariusze namierzyli podejrzewanego i zatrzymali go 14 grudnia. Śledczy z bydgoskiego Fordonu, na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego, przedstawili mu zarzut usiłowania oszustwa, za który grozi do 8 lat więzienia. 15 grudnia, policjanci z Fordonu doprowadzili 40-latka do prokuratury. Oskarżyciel, po jego przesłuchaniu, postanowił wnioskować do sądu o areszt tymczasowy. Sąd, po zapoznaniu się z materiałami sprawy, aresztował podejrzanego na okres trzech miesięcy.

Policjanci zatrzymują kolejne osoby zajmujące się oszustwami. Jednak na miejsce rozbitej grupy oszustów, pojawiają się kolejne. Tym ważniejsze jest więc, aby jak największa liczba osób, zwłaszcza starszych, miała świadomość tego w jaki sposób działają przestępcy i jak uchronić się przed kradzieżą. Zwracamy się z apelem, zwłaszcza do osób młodych - informujmy naszych rodziców i dziadków o tym, że są osoby, które mogą chcieć wykorzystać ich życzliwość. Powiedzmy im jak zachować się w sytuacji kiedy ktoś zadzwoni do nich z prośbą o pożyczenie dużej ilości pieniędzy. Zwróćmy uwagę na zagrożenie osobom starszym, o których wiemy, że mieszkają samotnie. Spotykamy się nieraz z członkami rodziny, z którymi na co dzień nie mamy kontaktu. Wykorzystujmy okoliczności, np. obiady świąteczne jak i przypadkowe spotkania na ulicy i ostrzegajmy bliskich przed zagrożeniami. Zwykła ostrożność może uchronić ich przed utratą, zbieranych latami oszczędności. (jkd)
stat4u PortalPOLSKA.pl