Ostatni miesiąc 2014 roku na wrocławskim lotnisku obfitował w same wzrosty. Najwięcej pasażerów przybyło w segmencie połączeń krajowych – ponad 67%. Bardzo dobry wynik zanotowały czartery (wzrost 51,4%), solidny wzrost utrzymały też połączenia niskokosztowe i sieciowe międzynarodowe (odpowiednio 9,5% oraz 10%).
Port Lotniczy Wrocław obsłużył w grudniu 2014 roku 144,1 tys. pasażerów – aż o 24 tys. więcej niż w grudniu 2013 roku. Ten wynik pozwolił uzyskać ogólny wzrost ruchu pasażerskiego na poziomie aż 20% (blisko rekordowego wzrostu z listopada, który wyniósł 23%).
- Na ten ogromny sukces złożyły się wzrosty we wszystkich segmentach ruchu pasażerskiego – mówi Jarosław Sztucki, dyrektor ds. marketingu i sprzedaży w Porcie Lotniczym Wrocław. – Największy wzrost zanotowaliśmy w przypadku połączeń krajowych, ponad 67%. Warto także zwrócić uwagę na połączenia niskokosztowe, z których skorzystało 9,5% podróżnych więcej niż przed rokiem.
Sylwester za granicą
Z połączeń tanich linii lotniczych Ryanair i Wizz Air skorzystało w grudniu 2014 roku 84,6 tys. pasażerów. To przekłada się na dokładnie 9,5% wzrostu w odniesieniu do grudnia 2013 roku.
Na znakomity rezultat w znacznej mierze wpłynął okres okołoświąteczny, kiedy pasażerowie wracają do kraju, odwiedzają rodzinę za granicą lub pragną spędzić sylwestra w jednej z europejskich stolic.
– Na trasach do Oslo zanotowaliśmy ponad 85% wzrost, a z połączenia do Barcelony skorzystało prawie 30% pasażerów więcej niż w grudniu 2013 roku – mówi Jarosław Sztucki.
Ogromny wzrost zanotowano na połączeniach krajowych – aż 67,3% (w porównaniu do analogicznego okresu roku 2013). W największej mierze to zasługa tanich linii lotniczych Ryanair, które od wiosny 2014 oferują połączenie z Warszawą-Modlinem, a od jesieni aż dwa dziennie. Dzięki atrakcyjnej ofercie oraz gwarancji szybkiej i wygodnej podróży do stolicy, pasażerowie bardzo chętnie przesiedli się z samochodów czy pociągów do samolotów.
Połączenia krajowe z Wrocławia rozwijają się bardzo intensywnie. Obecnie PLL LOT i Eurolot oferują loty do Warszawy, a Ryanair do Warszawy-Modlina. Sukces tego ostatniego połączenia sprawił, że irlandzki przewoźnik już teraz planuje uruchomić kolejny rejs na tej trasie. Na przełomie kwietnia i maja 2015 roku przewoźnik planuje wprowadzenie do siatki dodatkowego lotu w piątek w południe, co wynika ze zwiększonego zapotrzebowania na rejsy przed weekendem.
Jeszcze lepiej
Stabilnym i solidnym poziomem wzrostu charakteryzują się sieciowe połączenia międzynarodowe, z których korzystają głównie pasażerowie o profilu biznesowym. Porównanie grudzień 2014 – grudzień 2013 wykazuje wzrost na poziomie 10%. Jak zwykle bardzo dobrze radzi sobie Lufthansa, oferująca loty do Frankfurtu i Monachium, a także SAS na trasie do Kopenhagi. Eurolot utrzymał po sezonie letnim połączenia z Zurychem i Paryżem, których w grudniu ubiegłego roku nie było.
Ubiegły miesiąc zaprocentował także znakomitym wzrostem w segmencie połączeń czarterowych. Z rejsów na gorące plaże Wysp Kanaryjskich czy kurortów Egiptu skorzystało aż 51,4% pasażerów więcej niż w analogicznym okresie 2013 roku.
Świetnie grudniowe wyniki zamykają rekordowy rok na wrocławskim lotnisku. Przez ostatnie 12 miesięcy port obsłużył ponad 2 mln 85 tys. pasażerów, przekraczając tym samym historyczną granicę 2 mln podróżnych obsłużonych w ciągu jednego roku. Oprócz tego lotnisko zanotowało rekordową liczbę pasażerów w lipcu i sierpniu – to tradycyjnie najlepsze miesiące w roku.
Spektakularne wyniki udało się osiągnąć dzięki dobrze rozbudowanej siatce połączeń oraz nowoczesnej infrastrukturze lotniska. – Przyciągamy coraz więcej pasażerów spoza regionu Dolnego Śląska, co w znaczący sposób przekłada się na dobre wyniki – mówi Jarosław Sztucki. – W roku 2015 będziemy dbać o komfort pasażerów oraz najwyższy standard obsługi i oczywiście kolejne połączenia - dodaje. Z nowości czarterowych w rozkładzie lotów pojawią się takie propozycje jak Riwiera Olimpijska, to jest Chalkidiki i Saloniki, a także portugalskie Faro. Przed nami rok wysokich lotów.