Dyżurny KMP w Zielonej Górze bardzo często informowany jest o znalezieniu różnych zgubionych przedmiotów. Nie zdziwiło więc doświadczonego policjanta, że mieszkaniec miasta przyniósł 12 października plecak znaleziony pod blokiem mieszkalnym, na jednym z osiedli. Zaskoczyła go natomiast zawartość zguby. Wewnątrz plecaka, oprócz dokumentów, były również 4 woreczki strunowe. W trzech z nich była amfetamina, a w jednym kokaina.

Właścicielka plecaka, 45-letnia mieszkanka Zielonej Góry została zatrzymana przez policjantów 13 października. Po nocy spędzonej w policyjnym areszcie, usłyszała zarzut posiadania narkotyków. Nie przyznała się do winy twierdząc, że ktoś jej „podrzucił” narkotyki do plecaka i nie pamięta jak go zgubiła.

45-latce za posiadanie narkotyków grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności. (jkd)