27 marca ok. godz. 16:00 dyżurny sulęcińskiej komendy otrzymał zgłoszenie, że w jednym z mieszkań w Sulęcinie miała miejsce kradzież. Poszkodowana kobieta poinformowała policjantów, że w trakcie jej przebywania w domu, przez niezamknięte drzwi wszedł nieznany jej mężczyzna. Zdziwiona wizytą nieznajomego, zapytała czego tu szuka? Wówczas mężczyzna bez słowa wyszedł z mieszkania. Po fakcie zorientowała się, że z pokoju zginął telefon komórkowy oraz portfel z zawartością gotówki i kartą bankomatową.

Policjanci wydziału kryminalnego natychmiast podjęli czynności wykrywacze w tej sprawie i typowanie sprawcy czynu. 31 marca mundurowi zatrzymali 38-letniego mieszkańca Sulęcina odpowiedzialnego za kradzież przedmiotów z mieszkania.

1 kwietnia funkcjonariusze przedstawili mężczyźnie zarzut kradzieży. Niestety, pokrzywdzona nie odzyskała skradzionych rzeczy. 38-latek był już w przeszłości karany za podobne przestępstwa, a więc odpowie przed sądem w warunkach recydywy. Za kradzież kk przewiduje karę do 5 lat pozbawienia wolności. (jkd)