Toruń
Zatelefonował, aby pochwalić policjanta, który uratował desperata

Poruszony sytuacją, której był świadkiem, zadzwonił do dyżurnego, aby pochwalić poświęcenie policjanta, ratującego młodego desperata. Mieszkaniec Torunia napisał także do komendanta z wnioskiem o wyróżnienie funkcjonariusza.

Reklama
9 lutego, dyżurny toruńskiej policji odebrał nietypowy telefon. Dzwonił świadek zdarzenia, do którego doszło na moście drogowym w Toruniu. Pochwalił interweniujących tam policjantów, którzy z narażeniem własnego życia, ratowali nastoletniego desperata.

Młody mężczyzna zamierzał wskoczyć do Wisły. 18-latek przeszedł przez barierki ochronne i stał na wąskim, niebezpiecznym gzymsie mostu. Jeden z przybyłych na miejsce funkcjonariuszy, stanął obok desperata, jednak nie można było nawiązać z nim kontaktu werbalnego. Nie reagował też na prośby policjanta. W tym czasie drugi z mundurowych, trzymał nastolatka za bluzę i pasek od spodni, asekurując partnera z patrolu. Ostatecznie udało się przerzucić desperata w bezpieczne miejsce, po czym funkcjonariusze wezwali pogotowie i 18-latek bezpiecznie trafił pod opiekę lekarzy.

Poruszony całą sytuacją świadek, zadzwonił do dyżurnego, aby pochwalić bohaterską postawę policjanta. Komendant Miejski Policji w Toruniu, insp. Antoni Stramek odebrał maila, w którym mężczyzna napisał: „wnioskuję o wyróżnienie tego młodego policjanta”.

Mimo, iż policjanci mają świadomość, że niesienie pomocy jest ich obowiązkiem i codziennością, to taka pochwała obywatela, stanowi jeden z najmilszych akcentów tej trudnej służby. (jkd) 
stat4u PortalPOLSKA.pl