Toruń
Zaatakował policjantów i rzucił rowerem w radiowóz

12 listopada toruński sąd aresztował na najbliższe 3 miesiące 28-latka, który zaatakował i znieważył policjantów. Mundurowi zatrzymali go 10 listopada. Mężczyzna zaczepił funkcjonariuszy pokazując im obraźliwe gesty, potem zaczął uciekać. Podczas zatrzymania rzucił rowerem w służbowy pojazd i groził funkcjonariuszom nożem oraz gazem pieprzowym. Został szybko obezwładniony i trafił za kraty.

Reklama
10 listopada ok. godz. 12:30, mundurowi z komisariatu w toruńskim śródmieściu, patrolujący służbowym autem rejon ul. Skłodowskiej, zauważyli mężczyznę jadącego ścieżką rowerową wzdłuż ulicy. Rowerzysta na widok radiowozu zaczął pokazywać funkcjonariuszom obraźliwe gesty. Policjanci postanowili  go wylegitymować i wyjaśnić przyczynę jego zachowania. Mężczyzna nie zatrzymał się na polecenie funkcjonariuszy i zaczął uciekać. Policjanci podjęli za nim pościg. Po kilkudziesięciu metrach, radiowóz zablokował rowerzyście możliwość ucieczki. Wówczas awanturnik rzucił rowerem w samochód i próbował uciekać na pieszo. Kiedy funkcjonariusze chcieli go zatrzymać, wyjął nóż i gaz pieprzowy, po czym rozpylił go w stronę jednego z policjantów. Podczas całego zajścia, awanturnik wykrzykiwał w kierunku policjantów wulgarne i obraźliwe słowa.

Mundurowi szybko i sprawnie obezwładnili mężczyznę i założyli mu kajdanki. 28-latek trafił do radiowozu, a stamtąd prosto do policyjnej celi. Mężczyzna już usłyszał zarzuty za czynną napaść i znieważenie policjantów. Był już wcześniej karany. 12 listopada toruński sąd zadecydował, że 28-latek najbliższe 3 miesiące spędzi za kratami. Może mu grozić nawet do 10 lat więzienia. (jkd)
stat4u PortalPOLSKA.pl