Bydgoszcz
Z kradzionego bmw trafił na 3 miesiące do aresztu

Na 3 miesiące do aresztu trafił 20-latek, podejrzany o kradzież bmw. Mieszkaniec Janikowa został zatrzymany podczas działań bydgoskich kryminalnych, zajmujących się zwalczaniem przestępczości samochodowej.  

Reklama
4 lutego, kryminalni z KMP w Bydgoszczy, doprowadzili do sądu podejrzanego o kradzież samochodu. 20-latek usłyszał wcześniej zarzut przestępstwa, za które grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności. Na podstawie zebranych materiałów dowodowych, sąd przychylił się do wniosku prokuratora i tymczasowo aresztował zatrzymanego na 3 miesiące.

Do zdarzenia doszło 3 lutego w nocy. Mężczyzna wpadł na "wylocie" z Bydgoszczy przy ul. Nowotoruńskiej. Policjanci, którzy prowadzili wzmożone działania ukierunkowane na ograniczenie przestępczości samochodowej, zauważyli jadący od strony Ronda Toruńskiego pojazd marki BMW. Za kierownicą auta siedział młody mężczyzna. Funkcjonariusze zatrzymali go do kontroli.

W trakcie sprawdzania okazało się, że 20-latek nie posiada przy sobie żadnych dokumentów pojazdu. Co więcej, wyrwany zamek w drzwiach przednich od strony kierowcy, leżąca wewnątrz samochodu osłona gniazda diagnostycznego oraz rękawiczki materiałowo-gumowe - świadczyły o kradzieży tego pojazdu. Dalsze ustalenia potwierdziły, że auto zostało skradzione chwilę wcześniej z terenu bydgoskich Wyżyn. 20-latek został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu, a pojazd wrócił do właściciela. Zatrzymany jest znany kryminalnym z powiązań ze środowiskiem pseudokibiców, jednego z bydgoskich klubów piłkarskich. (jkd)
stat4u PortalPOLSKA.pl