Bydgoszcz
Wyjazd nad morze zamienił się w areszt

Wspólna praca toruńskich i bydgoskich policjantów przyczyniła się do zatrzymania trzech osób podejrzanych o rozbój, pozbawienie wolności oraz narażenia na niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia. 

Reklama
Do zdarzenia doszło 11 sierpnia, około godz. 3:00. Wówczas policjanci z Torunia otrzymali informację o nagim mężczyźnie w miejscowości Przysiek. Na miejsce został skierowany patrol. Tam mundurowi zastali zgłaszającego oraz mężczyznę bez odzieży.
 
Z relacji kierowcy wynikało, że nagi 23-latek zatrzymał go w celu udzielenia mu pomocy.  Okazało się, że w Bydgoszczy, młody mężczyzna został zaczepiony przez dwóch zamaskowanych mężczyzn i wywieziony do lasu, gdzie został przez nich pobity oraz okradziony. Na koniec kazali mu się rozebrać do naga, po czym zabrali jego odzież i odjechali.
 
Z uwagi na uskarżanie się młodego mężczyzny na bóle głowy, brzucha i nóg, na miejsce zostało wezwane pogotowie, które zabrało go do szpitala na badania. Lekarz nie stwierdził poważniejszych obrażeń.
 
Dalej sprawą zajęli się kryminalni z Torunia i Bydgoszczy. Po przesłuchaniu pokrzywdzonego okazało się, że w to zdarzenie jest zamieszana jego była dziewczyna oraz jej koleżanka. Nad ranem toruńscy policjanci zatrzymali 17-latkę. Kilka godzin później w rękach kryminalnych był już jej 19-letni obecny chłopak. Oboje trafili do policyjnego aresztu.
 
Motywem przestępstwa były pieniądze oraz biżuteria, którą rzekomo ukradł 17-latce pokrzywdzony. Sprawa miała jednak "drugie dno". Sprawcy potrzebowali gotówki, by pojechać nad morze. Więc dziewczyna razem z 19-latkiem wpadli na pomysł, aby nastraszyć jej byłego chłopaka i wyciągnąć od niego pieniądze. Do tego planu namówili jeszcze drugą parę (17-latka i 14-latkę).
 
Śledczy, na podstawie zebranych informacji, ustalili cały przebieg zdarzenia. Wszystko zaczęło się przed godz. 22:00 na bydgoskim Błoniu, gdzie zamieszkuje pokrzywdzony. Tam jego była dziewczyna, umówiła się z nim na rozmowę. Towarzyszyła jej 14-letnia koleżanka. Podczas spaceru 23-latek został zaatakowany przez dwóch mężczyzn w kominiarkach i wrzucony do bagażnika samochodu. Pojechali z pokrzywdzonym do lasu, koło miejscowości Przysiek, gdzie przemocą odebrali mu telefon komórkowy, portfel oraz dokumenty. Na koniec napastnicy kazali mu się rozebrać do naga. Sprawcy zabrali jego rzeczy i odjechali.
 
12 sierpnia kryminalni z bydgoskiej komendy doprowadzili parę do prokuratury. Oskarżyciel po ich przesłuchaniu, przedstawił im zarzuty: rozboju, pozbawienia wolności oraz narażenia na niebezpieczeństwo utraty życia i zdrowia. Na wniosek prokuratora 17-latka i 19-latek zostali aresztowani na 3 miesiące.
 
W tym samym dniu policjanci z Torunia do sprawy zatrzymali 14-latkę. Nieletnia została przesłuchana. Materiały tej sprawy zostały przekazane do sądu rodzinnego, który zadecyduje o jej dalszym losie. Nastolatka będzie odpowiadała za te same przestępstwa, co jej zatrzymani znajomi.
 
Aktualnie policjanci ustalają miejsce pobytu ostatniego ze sprawców. Zatrzymanie 17-latka to już kwestia czasu. (jkd)

Reklama_________________________________________________________________________

BEZPŁATNIE PRZYWOZIMY
   
Zakupy w Bydgoszczy
    
Tel. (w godz. 7-22) 602 - 740 - 856
do domów, biur, warsztatów itp.
________________________________________________________________________________
 
Najnowsze
Popularne
stat4u PortalPOLSKA.pl