Wrocław
Włamywacz udawał śpiącego, a pijana wspólniczka stała na czatach

Policjanci Wydziału Prewencji i Patrolowego Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu, zatrzymali parę podejrzaną o próbę włamania do pomieszczeń piwnicznych. Pierwszy w ręce policjantów wpadł mężczyzna. W chwili, gdy funkcjonariusze go znaleźli, udawał że śpi, leżąc przy jednej z piwnic z kluczem francuskim i workami na „fanty”.

Reklama
Funkcjonariusze Wydziału Prewencji i Patrolowego KMP we Wrocławiu, 17 marca ok. godz. 10:00, zostali skierowani na ul. Krzycką, gdzie miało dojść do włamania do piwnicy. Po przybyciu na miejsce policjanci ustalili świadków i rozpoczęli sprawdzanie dolnych kondygnacji budynku. W pewnym momencie, przy jednym z pomieszczeń piwnicznych, mundurowi zauważyli leżącego na boku mężczyznę, który udawał że śpi. Okazał się nim 41-letni wrocławianin. Początkowo twierdził uparcie, że chciał się tylko przespać, ale po tym jak policjanci znaleźli przy nim klucz francuski i foliowe worki na „fanty”, przyznał się do próby włamania.

Ponadto funkcjonariusze stwierdzili uszkodzenia kłódek i skobli w dwóch pomieszczeniach piwnicznych. Mężczyzna został zatrzymany. Chwile później zatrzymana została również jego wspólniczka. Jak się okazało, 33-letnia kobieta miała stać na czatach. Po przebadaniu stwierdzono, że kobieta ma blisko 2,5 promila, natomiast mężczyzna 1,7 promila alkoholu w organizmie.

Obecnie policjanci szczegółowo wyjaśniają okoliczności tej sprawy. Za usiłowanie kradzieży z włamaniem grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności. (jkd)
stat4u PortalPOLSKA.pl