Kultura Edukacja
Radom
Wiceprezydent Radomia Jerzy Zawodnik wręczył kwiaty i złożył życzenia w 101. urodziny Ireny Miazgi w Domu Pomocy Społecznej
Dziś, we wtorek przypadają 101. urodziny Ireny Miazgi, najstarszej mieszkanki Domu Pomocy Społecznej Weterana Walki i Pracy w Radomiu przy ulicy Wyścigowej 16.
Były serdeczności, kwiaty, listy gratulacyjne i urodzinowy tort.
– Młodzież Szkoły Podstawowej nr 3 w Radomiu im. Jana Długosza zawsze chętnie uczestniczy
w działaniach charytatywnych i w pracy społecznej – podkreśla Marta Smal, prezes Fundacji Uśmiech Puchatka. – To cieszy, że mamy taką wspaniałą młodzież, chętnie udzielającą się w działalności społecznej. Ludzie w starszym wieku tak bardzo potrzebują kontaktów z młodymi,
a dla młodzieży to także ważne przeżycia, wzbogacające duchowo, rozwijające społeczne interakcje, budujące więzi między starszymi, a nowymi pokoleniami.
Wiceprezydent Radomia Jerzy Zawodnik wręczył kwiaty i złożył życzenia w 101. urodziny Ireny Miazgi w Domu Pomocy Społecznej
Data: 2018-05-15 16:00:00
Czytano: 1610 razy
Dziś, we wtorek przypadają 101. urodziny Ireny Miazgi, najstarszej mieszkanki Domu Pomocy Społecznej Weterana Walki i Pracy w Radomiu przy ulicy Wyścigowej 16.
Były serdeczności, kwiaty, listy gratulacyjne i urodzinowy tort.
![]() |
W uroczystości uczestniczyli zaproszeni goście: wiceprezydent miasta Radomia Jerzy Zawodnik, radna Rady Miejskiej Małgorzata Lasota, proboszcz Parafii Św. Alberta ks. kanonik Marian Ślusarczyk, najbliższa rodzina pensjonariuszki, mieszkańcy Domu Pomocy Społecznej Weterana Walki i Pracy w Radomiu, dyrekcja i pracownicy DPS. Licznie w uroczystości uczestniczyła młodzież ze Szkoły Podstawowej nr 3 w Radomiu im. Jana Długosza przy ulicy Sobieskiego 12, która zorganizowała część artystyczną, z programem pt. “Rzepka”, we współpracy z Fundacją Uśmiech Puchatka: Piotr Piwowarczyk, Jacek Pękała, Wiktoria Chudzik, Dima Kuraskin, Oliwia Kutkowska, Albert Grenda, Julia Motyka, Mateusz Grabowski, Mikołaj Tarnowski, Julia Czarnecka, Maja Lipiec, Miłosz Kunert. |
– Młodzież Szkoły Podstawowej nr 3 w Radomiu im. Jana Długosza zawsze chętnie uczestniczy
w działaniach charytatywnych i w pracy społecznej – podkreśla Marta Smal, prezes Fundacji Uśmiech Puchatka. – To cieszy, że mamy taką wspaniałą młodzież, chętnie udzielającą się w działalności społecznej. Ludzie w starszym wieku tak bardzo potrzebują kontaktów z młodymi,
a dla młodzieży to także ważne przeżycia, wzbogacające duchowo, rozwijające społeczne interakcje, budujące więzi między starszymi, a nowymi pokoleniami.

Solenizantka Irena Miazga jest wdową. Urodziła się na terenie Rosji, w Kursku, gdzie jej ojciec dostał nakaz pracy, jeszcze w czasach przed rewolucją lutową i późniejszą, bolszewicką w Rosji,
a pani Irena urodziła się między tymi rewolucjami znaczącymi ten ważny dla Rosji rok 1917.
W niedługim czasie, gdy Polska odzyskała niepodległość cała rodzina wróciła do Frampolu koło Lublina, bo pochodzili z tamtych stron. Tam jako dziecko zamieszkiwała w sąsiedztwie kościoła, gdzie jej ojciec był organistą i założycielem chóru, który dotąd istnieje. Od 1947 roku zamieszkiwała w Warszawie, gdzie pracowała zawodowo, udzielała się społecznie pomagając kobietom, działała w Lidze Polskich Kobiet. Do Radomia przeprowadziła się w 2017 roku, gdzie zamieszkuje jej najbliższa rodzina - wnuczka brata, Joanna Cieślińska.
a pani Irena urodziła się między tymi rewolucjami znaczącymi ten ważny dla Rosji rok 1917.
W niedługim czasie, gdy Polska odzyskała niepodległość cała rodzina wróciła do Frampolu koło Lublina, bo pochodzili z tamtych stron. Tam jako dziecko zamieszkiwała w sąsiedztwie kościoła, gdzie jej ojciec był organistą i założycielem chóru, który dotąd istnieje. Od 1947 roku zamieszkiwała w Warszawie, gdzie pracowała zawodowo, udzielała się społecznie pomagając kobietom, działała w Lidze Polskich Kobiet. Do Radomia przeprowadziła się w 2017 roku, gdzie zamieszkuje jej najbliższa rodzina - wnuczka brata, Joanna Cieślińska.
Na pytanie o pojęcie szczęścia w życiu, solenizantka, Irena Miazga podkreśla, że jest osobą szczęśliwą: - To co posiadam obecnie: zdrowie, najbliższą rodzinę tj. wnuczkę brata, a także przyjaciół z DPS, wystarcza mi do bycia szczęśliwą.
Pani Irena Miazga zawsze chętnie uczestniczy w spotkaniach organizowanych w świetlicy Domu
- w imprezach okolicznościowych, występach dzieci i młodzieży ze szkół, występach naszych mieszkańców. A wizyty i występy artystyczne najmłodszych gości DPS cieszą panią Irenkę najbardziej, wzrusza się na takich spotkaniach.
- w imprezach okolicznościowych, występach dzieci i młodzieży ze szkół, występach naszych mieszkańców. A wizyty i występy artystyczne najmłodszych gości DPS cieszą panią Irenkę najbardziej, wzrusza się na takich spotkaniach.
(ac)
-
Listwa karniszowa creativa Lk-01
-
Jakie podstawy do stolików..
-
Kontrola z urzędu skarbowego –..
-
Jak izolacja drgań poprawia..
-
Szukasz stylowej łazienki?..
-
Idealny kosz prezentowy na..
-
Jak przygotować mieszkanie do..
-
Mikasa V200W vs V200W-CEV. Którą..
-
ASG z praktycznego punktu widzenia
-
Zostań kierowcą TIR-a: Wymagania,..
-
Gry miejskie: nowoczesne..
-
Gry miejskie: Nowoczesne..
-
Domy Szeregowe w Gdyni – Komfort..
-
Jak często można odwiedzać bliską..
-
Kosze prezentowe na urodziny –..
-
Jak dobrać idealne wyposażenie do..
-
Sindbad- podróżuj wygodnie!
-
Rytuały miłosne - magiczne..
-
Ośrodek leczenia uzależnień..
-
Kurtyny chłodnicze – jak działają..
-
Poradnik „Jak napisać powieść?”..
-
Kontenery socjalne – praktyczne..
-
Jak zaplanować udaną jednodniową..
-
Jak wybrać półkotapczan?



