Toruń
W porę odnaleźli desperatkę

Policjanci z Komisariatu Policji Toruń Śródmieście pomogli kobiecie, którą znaleźli nieprzytomną w miejscu zamieszkania. Bez namysłu zaczęli reanimować desperatkę. 56-latka po chwili zaczęła oddychać, bezpiecznie trafiła pod opiekę specjalistów.

Reklama
21 marca, ok. godz. 12:00, funkcjonariusze Oddziału Patrolowo- Interwencyjnego z KP Toruń Śródmieście, zostali skierowani do jednego z domów na osiedle Wrzosy. Sygnał do dyżurnego policji dotarł, aż z Warszawy. Tam mąż kobiety odebrał e-maila, z którego wynikało, że kobieta chce wyrządzić sobie krzywdę. Gdy funkcjonariusze dotarli pod wskazany im adres, furtka i brama wjazdowa na posesję były zamknięte. Na teren dostali się przez płot. Pukali do drzwi, lecz nikt nie otwierał. Okazało się, że nie są  zamknięte na klucz, więc weszli do domu. Na parterze nikogo nie było, postanowili sprawdzić piętro. Tam, w jednej z sypialni, znaleźli nieprzytomną kobietę, nie dającą oznak życia. Natychmiast poinformowali dyżurnego, a ten pogotowie ratunkowe. W oczekiwaniu na pomoc medyczną, policjanci sami zaczęli reanimować desperatkę. Gdy 56-latka zaczęła samodzielnie oddychać, ułożyli ją w tzw. pozycji bezpiecznej, bocznej i czekali na przyjazd ratowników. Wkrótce uratowana trafiła w ręce specjalistów. (jkd)
stat4u PortalPOLSKA.pl