Na wyróżnienie zasługuje postawa pracowników ochrony jednego z zakładów na terenie gminy Zbąszynek. Wielokrotnie wyczuli oni i nie dopuścili do wjechania na drogę publiczną kierujących pod wpływem alkoholu. Każdorazowo informowali także o fakcie policję co kończyło się zatrzymaniem uprawnień oraz zarzutami dla osób, które mogły na drodze doprowadzić do tragedii. Taka sytuacja miała również miejsce we wtorek (4 września). Podczas kontroli na punkcie wyjazdowym pracownicy ochrony wyczuli od kierującego alkohol. 35 letni mężczyzna aby uniknąć konsekwencji postanowił uciekać pieszo. Ochroniarze zgłosili sytuację policji i wszczęli pościg za mężczyzną. Kontakt z nimi błyskawicznie nawiązali dzielnicowi. Będąc w stały kontakcie telefonicznym natychmiastowo przyłączyli się do pościgu. Dzięki doskonałej znajomości rejonu pojawili się naprzeciw uciekającego mężczyzny. W tym czasie od drugiej strony po ponad dwukilometrowym pościgu dobiegł do mężczyzny ochroniarz. Zatrzymany kierowca w wydychanym powietrzu miał 0,17 mg/l czyli blisko 0,4 promila. Zostały mu zatrzymane uprawnienia do kierowania pojazdami. Oprócz utraty prawo jazdy za powyższe wykroczenie z art. 87 par 1 kodeksu wykroczeń mężczyźnie grozi kara aresztu lub grzywna. Dzięki postawie pracowników ochrony oraz szerokiemu społecznemu zrozumieniu problemu i zagrożenia jakie stanowią kierujący pod wpływem alkoholu coraz częściej dochodzi do sytuacji w której obywatele lub pracownicy zakładów nie dopuszczają do jazdy osób na tzw. „podwójnym gazie”.