Do zdarzenia doszło w kwietniu. Policjanci otrzymali zgłoszenie o pożarze dyskoteki w Pszczewie. Dokładne oględziny miejsca zdarzenia i przeprowadzona analiza, dokonana przez biegłego z dziedziny pożarnictwa jednoznacznie potwierdziły, że pożar powstał w wyniku podpalenia. Pokrzywdzony oszacował straty na 100 tys. złotych.

Brak świadków zdarzenia znacznie utrudniał ustalenie podpalacza, jednak intensywne działania operacyjne pozwoliły na wytypowanie i zatrzymanie sprawcy zniszczenia mienia. Okazał się nim 19-letni mieszkaniec tej miejscowości. Policjanci ustalili, że ma on na swoim koncie również inne poważne przestępstwa. Jest to podpalenie budynku kolejowego w Pszczewie i usiłowanie kradzieży biżuterii w jednym z domów jednorodzinnych.

Mężczyzna został zatrzymany, usłyszał już część zarzutów. Za kradzieże oraz zniszczenie mienia kk przewiduje karę do 5 lat pozbawienia wolności.

To kolejny już w tym roku podpalacz zatrzymany przez międzyrzeckich stróżów prawa. W styczniu policjanci zatrzymali 4 osoby, które miały związek z podpaleniami stogów słomy oraz stodoły wypełnionej słomą koło Przytocznej. Podpalenia zlecał strażak z ochotniczej straży pożarnej a w zamian dawał im alkohol. W lutym został zatrzymany mężczyzna, który od czterech lat podpalał lasy koło Trzciela, później obserwował strażaków, a czasami nawet pomagał w akcjach gaśniczych. Ustalony został także ochotnik ze straży pożarnej z okolic Skwierzyny, który zlecał podpalenia lasów swoim kolegom, a później sam brał udział w akcjach gaśniczych. (jkd)