Toruń
Skradzione pierścionki

Dyżurny przekazał patrolom dokładny rysopis sprawców, zapamiętany przez pokrzywdzoną. Patrol Oddziału Prewencji Policji z Bydgoszczy - jako pierwszy - natrafił na osoby wyglądające jak te z opisu pokrzywdzonej. Jeden z mężczyzn miał dużą ilość pierścionków. Stało się więc jasne, że legitymowani  mężczyźni, to poszukiwani sprawcy kradzieży.

Reklama
11 grudnia ok. godz. 10:30, dyżurny policji ze Śródmieścia otrzymał zgłoszenie  telefoniczne. Pod numer alarmowy zadzwoniła sprzedawczyni jednego ze sklepów przy ul. Szerokiej. Kobieta poinformowała, iż dwóch mężczyzn przebywających w sklepie i udających potencjalnych klientów, z lady sklepowej ukradło stojak z umieszczoną na nim ekspozycją sztucznej biżuterii. Na stojaku znajdowało się 30 różnego rodzaju pierścionków wartych kilkaset złotych.

O zdarzeniu zostały poinformowane patrole. Dyżurny przekazał im dokładny rysopis sprawców, zapamiętany przez pokrzywdzoną.

Jako pierwszy, natrafił na osoby wyglądające jak te z opisu pokrzywdzonej, patrol Oddziału Prewencji Policji z Bydgoszczy, pełniący służbę w Toruniu. Było to na ul. Dominikańskiej. Funkcjonariusze dokonali sprawdzenia bagażu obu mężczyzn. Jeden z nich, w reklamówce, miał dużą ilość pierścionków. Stało się więc jasne, że legitymowani mężczyźni, to poszukiwani sprawcy kradzieży sklepowej.

22 i 18-latek z toruńskiej dzielnicy Podgórz, zostali zatrzymani i trafili do policyjnego aresztu. Od kryminalnych ze Śródmieścia usłyszeli zarzut, że działając wspólnie i w porozumieniu, dokonali kradzieży w sklepie. Teraz może im grozić do 5 lat więzienia. (jkd)
stat4u PortalPOLSKA.pl