W niedzielę 12 stycznia wczesnym rankiem doszło do konfrontacji między trzema osobami. Przed jednym z lokali w okolicach Starego Rynku trzech mężczyzn posprzeczało się. Jeden z nich kilkoma uderzeniami powalił pozostałych na ziemię po czym oddalił się. Całe zajście zarejestrowała kamera miejskiego monitoringu. Dzięki temu napastnik został zatrzymany kilka ulic dalej. Grozi mu kara do 5 lat więzienia.

Przed jednym z lokali stała grupa znajomych. Jak się okazało ich sympatie klubowe były odmienne niż większości mieszkańców Poznania. Głośno wyrażali to krzycząc na ulicy. Zbulwersowało to wychodzącego z lokalu 35 latka, który wdał się z nimi w utarczkę słowną. Niestety wkrótce przeszedł od słów do czynów i kilkoma ciosami powalił adwersarzy na ziemię.

Policja natychmiast podjęła czynności. Dzięki zapisowi monitoringu i informacji o nr taksówki jaką mężczyzna odjechał z miejsca zdarzenia, zaledwie kilka ulic dalej policjanci Wydziału Zabezpieczenia Miasta zatrzymali napastnika. Został przewieziony do Komisariatu Poznań Stare Miasto gdzie przedstawiono mu zarzuty uszkodzenia ciała. Jak się okazało, to nie pierwszy konflikt mężczyzny z prawem. Za popełniony czyn grozi mu kara do 5 lat więzienia.
AM fot. KWP