Bydgoszcz
Recydywiści wpadli krótko po włamaniu

4 marca w nocy, mundurowi z KP w Chełmży, zatrzymali dwóch mężczyzn podejrzanych o włamanie do kiosku. Złodzieje wpadli chwilę po zdarzeniu, gdy ze skradzionym łupem schowali się w jednej z klatek schodowych.

Reklama
4 marca, ok. godz. 1:00, dyżurny komisariatu w Chełmży otrzymał anonimowe zgłoszenie o podejrzanych osobach, które przebywają na klatce schodowej jednej z kamienic w rejonie Chełmińskiego Przedmieścia. Dyżurny od razu wysłał tam mundurowych.

Policjanci po przyjeździe na miejsce zauważyli na klatce schodowej dwóch mężczyzn. Obok nich stała duża turystyczna torba. Funkcjonariusze sprawdzili zawartość pakunku. Okazało się, że w środku jest kilkadziesiąt paczek papierosów, telefon komórkowy i kilkaset złotych w bilonie. Mężczyźni nie potrafili racjonalnie wytłumaczyć, co robią w tym miejscu i skąd pochodzą znalezione przy nich rzeczy. Funkcjonariusze podejrzewali, że przedmioty te mogą pochodzić z przestępstwa.

W tym samym czasie drugi z patroli, który był w okolicy zauważył, że w jednym z okolicznych kiosków doszło do włamania. Mundurowi połączyli ze sobą te dwa zdarzenia. 25 i 43-latek trafili do radiowozu, a stamtąd prosto do policyjnej celi. Obydwaj byli pijani. Młodszy z nich miał blisko promil, a starszy blisko półtora promila alkoholu w organizmie.

Okazało się, że ta zatrzymana dwójka, po sforsowaniu kraty i drzwi, ukradła z kiosku telefon komórkowy, pieniądze i papierosy. Funkcjonariusze dotarli do właściciela okradzionego kiosku, który potwierdził, że zginęły z niego dokładnie te rzeczy, które znaleziono u zatrzymanych mężczyzn. Straty wycenił na kilka tysięcy złotych.

Złodziejski duet usłyszał zarzuty. Mężczyźni byli już wcześniej wielokrotnie karani za kradzieże i włamania, więc za swój czyn odpowiedzą jako recydywiści. Grozi im do 15 lat pozbawienia wolności. (jkd)   
stat4u PortalPOLSKA.pl