Lublin
Pszczółka AZS UMCS przegrywa beniaminkiem

Beniaminek dał surową lekcję koszykówki zespołowi z Lublina. Pszczółka AZS UMCS przegrała na własnym parkiecie z JTC MUKS Poznań 53:70. Akademiczki musiały sobie radzić w osłabieniu.

Reklama

Przed tym spotkaniem zespół z Lublina opuściła środkowa Destiny Williams. W wyjściowej „piątce” zobaczyliśmy dwie zmiany. W jej miejsce weszła Kateryna Dorogobuzova. Natomiast na pozycji numer „trzy” za Jhasmin Player pojawiła się Aldona Morawiec, dla której był to pierwszy mecz w podstawowym składzie w tym sezonie.

 

Dziewczyny bardzo słabo rozpoczęły pojedynek z MUKS Poznań. Przyjezdne wykorzystywały swoje sytuacje w ataku w przeciwieństwie do lublinianek. Po 3 minutach prowadziły 11:4. Po chwili, za sprawą Marty Jujki oraz celnego rzutu trzypunktowego zniwelowały straty do dwóch punktów. „Pszczółki” nie grały jednak dobrze w defensywie. To pozwoliło poznaniankom znowu odjechać na kilka punktów. Zbyt łatwo dostawały się pod kosz i stamtąd zdobywały pewne punkty. Dodatkowo, lublinianki szybko przekroczyły limit fauli. Przy stanie 11:21 trener Krzysztof Szewczyk poprosił o przerwę na żądanie. Drużynę z Poznania napędzały w ofensywie Agnieszka Skobel i Barbara Skowronek, której w pierwszej kwarcie zdobyły w sumie 16 punktów. Po 10 minutach gry Lublin przegrywał 15:26.

 

Gospodynie wyglądały jakby zupełnie zabrakło im chęci do walki. W drugiej odsłonie pojawiły się także problemy z utrzymaniem się przy piłce. AZS popełniał dużo strat, a kiedy już dochodził do sytuacji rzutowej, nie wykorzystywał jej. Rywalki zaczęły od serii 8:0. Jako pierwsza punkty w lubelskim zespole zdobyła Leah Metcalf. Poznanianki po 7 minutach drugiej partii miały już prawie 20-punktową przewagę – 38:19. „Pszczółki” starały się zniwelować straty, ale ich obrona nie funkcjonowała tak jak w poprzednich spotkaniach. Zmniejszyły prowadzenie gości do 11 punktów – 43:32 – na 3 sekundy przed rozpoczęciem przerwy. Renee Taylor trafiła jednak z połowy boiska równo z syreną końcową, przez co jej drużyna wygrywała 46:32.

 

Początek trzeciej partii był bliźniaczo podobny do poprzednich. Ponownie od mocnego uderzenia rozpoczęły zawodniczki beniaminka. AZS natomiast nie radził sobie w ofensywie. To zmieniło się jednak po kilku akcjach. Olivia Szumełda-Krzycka i Dominika Owczarzak trafiły dwie „trójki” i postraszyły przeciwniczki. Taka gra nie spodobał się trenerowi z Poznania Krzysztofowi Koziorowiczowi. Wziął „czas”, żeby przerwać dobrą passę gospodyń. Poznanianki wróciły do gry na dobrym poziomie. Ciągle utrzymywały dwucyfrowe prowadzenie. Przed ostatnią kwartą AZS przegrywał 44:57.
 

Reklama________________________________________________________________________________
 

Optima              
Zamów kuriera

Paczki, przesyłki
 

Kurier-Lublin.pl

Bezpłatna dostawa
sklepu spożywczego


tel. 534-787-231

WDomowychCenach.pl

_______________________________________________________________________________________


Lublinianki musiały postawić wszystko na jedną kartę. Rzuciły się w pogoń za beniaminkiem. Dobrze w ataku spisywała się kapitan zespołu Olivia Szumełda-Krzycka, która prowadziła koleżanki. Prowadzenie MUKS zaczęło topnieć. Zaczęły pojawiać się jednak błędy z poprzednich odsłon. Poznań nie zamierzał łatwo oddać prowadzenia. W lubelskim obozie zawodziła skuteczność. Obrona również pozwalała rywalkom na dosyć swobodną grę. Przyjezdne do końca utrzymały dobrą dyspozycję i wywiozły z Lublina dwa punkty. Wygrały 70:53.

 

Za tydzień w sobotę AZS rozegra ostatnie spotkanie przed własną publicznością. W ramach rundy rewanżowej do Lublina przyjedzie ekipa KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wielkopolski.

 

 

Pszczółka AZS UMCS Lublin – JTC MUKS Poznań 53:70 (15:26, 17:20, 12:11, 9:13)

 

AZS: Owczarzak 15, Morawiec 1, Jujka 4, Metcalf 10, Dorogobuzova 8 – Szumełda-Krzycka 8, Szczepanik 2, Player 5, Grygiel, Duraj, Piędel

 

Trener: Krzysztof Szewczyk

 

MUKS: Taylor 18, Durak 4, Skobel 10, Skowronek 9, Kaczmarczyk 16 – Dziwińska 2, Drop 2, Idziorek 9, Klatt, Siemienas

 

Trener: Krzysztof Koziorowicz

 

 

 

Sędziowie: Grzegorz Czajka, Tomasz Tomaszewski, Bartłomiej Kucharski

stat4u PortalPOLSKA.pl