Gorzów Wielkopolski
Przestrzegamy przed oszustwami na wnuczka

W ostatnim czasie na terenie powiatu gorzowskiego doszło do kradzieży, które sposobem działania przypominają te "na wnuczka". Należy pamiętać, aby pod żadnym pretekstem nie wpuszczać do mieszkania osób, których nie znamy. W razie jakichkolwiek podejrzeń należy zawiadomić najbliższą jednostkę policji dzwoniąc pod numer alarmowy.

Reklama
Metoda na wnuczka, montera czy pracownika administracji to sposoby działania przestępców, przed którymi regularnie przestrzegamy. Oszuści działają bardzo szybko, często nie pozostawiając nam nawet chwili na zastanowienie się. Należy jednak pamiętać, że każda osoba podająca się za pracownika jakiejkolwiek firmy może być sprawdzona w jej siedzibie. Pośpiech nie jest wskazany, bowiem wykonanie jednego połączenia telefonicznego z obsługą firmy może ochronić nas przed utratą pieniędzy czy innych wartościowych rzeczy. Warto także pamiętać, że pieniądze pozostawione w „skarpecie” na pewno nie są tak samo bezpieczne jak te pozostawione na bankowym koncie.
 
W ostatnich dniach marca doszło do próby wyłudzenia pieniędzy. 79-letnia kobieta, na szczęście w ostatnim momencie zorientowała się, że niemal została oszukana. 79-latka została zaczepiona na ulicy przez kobietę i mężczyznę, którzy prosili o pieniądze potrzebne dla ciężko rannego kierowcy, który uległ wypadkowi. Oszuści byli bardzo przekonujący, dlatego kobieta uwierzyła, że gotówka o którą proszą, zostanie jej zwrócona do wieczora. Zaoferowali również pozostawienie kuferka, w którym rzekomo miała być większa kwota pieniędzy w walucie obcej. Na szczęście kobieta zorientowała się już przy wypłacie pieniędzy, że może zostać oszukana.

Do dwóch kolejnych zdarzeń doszło 26 i 31 marca również na terenie Gorzowa Wlkp. W tym wypadku metoda działania była bardzo podobna. Mężczyzna przedstawiający się jako pracownik administracji przekonywał, że w bloku jest awaria i natychmiast należy sprawdzić drożność rur kanalizacyjnych. Właściciele mieszkań, razem z fałszywym administratorem, byli zajęci sprawdzaniem instalacji, a w tym samym momencie z innych części mieszkania ginęły pieniądze. Lokatorzy, wchodząc z oszustem do dalszych pomieszczeń, nie zamykali za sobą drzwi, umożliwiając w ten sposób wejście innej osobie.

Zgłoszenia tego typu przestępstw dotyczą najczęściej samotnie mieszkających, starszych ludzi. Grupy trudniące się tego typu procederem działają na terenie całego kraju, a także często dzwonią spoza granic wskazując konta, na które należy wpłacić pieniądze. W tej sytuacji należy zachować szczególną ostrożność, skontaktować się z prawdziwym wnuczkiem, a w razie konieczności poinformować policję. (jkd)

stat4u PortalPOLSKA.pl