19 listopada krótko przed godz. 16:00, policjanci z komisariatu na toruńskim Rubinkowie, zatrzymali 41-latka podejrzanego o łamanie ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii. Kryminalni już od pewnego czasu mieli podejrzenia, że ten mężczyzna poszukiwany listem gończym przez toruński sąd, może nadal łamać prawo. 41-latek został zatrzymany na ul. Gdańskiej, gdy jechał samochodem. Funkcjonariusze w jego aucie odnaleźli ponad 210 gramów zielonego suszu roślinnego. Wstępne policyjne testy wykazały, że jest to marihuana. Podczas przeszukania jego mieszkania, funkcjonariusze odnaleźli zamknięty sejf, wagę elektroniczną i specjalny młynek do rozdrabniania narkotyków. Kryminalni podejrzewali, że w sejfie mogą być ukryte zabronione substancje. Wspólnie z technikiem kryminalistyki otworzyli drzwi metalowej kasetki. Tam odnaleźli woreczki z białym proszkiem i tabletkami. Testy wykazały, że zabezpieczona substancja to amfetamina. Było jej ponad 72 gramy. Policyjne dochodzenie wykazało, że 41-latek nie tylko posiadał znaczną ilość narkotyków, ale i brał udział w ich obrocie.

Mężczyzna usłyszał zarzuty łamania przepisów ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii. Najbliższe miesiące spędzi za kratami, gdyż ciąży na nim wyrok za podobne przestępstwo. Teraz może mu grozić kara od 2 do 12 lat pozbawienia wolności. (jkd)