10 lipca, ok. godz. 1:00, podczas patolu dzielnicowi z bydgoskiego Błonia, otrzymali informację o dwóch osobach, które mają się „kręcić” przy jednym z kiosków przy ul. Nakielskiej. Funkcjonariusze natychmiast pojechali to sprawdzić.

Po przybyciu na miejsce zauważyli dwóch mężczyzn, którzy odpowiadali rysopisom podanym w zgłoszeniu. Osoby te, na widok nadjeżdżającego radiowozu, porzuciły duże torby, a następnie zaczęły uciekać. Po krótkim pościgu znalazły się w rękach policjantów.

Jak się okazało, byli to ci sami dwaj 18-latkowie, którzy zostali zatrzymani 7 lipca w nocy, wraz z innymi dwoma kolegami, tuż po tym, jak włamali się do samochodu przy ul. Leszczyna.

Zatrzymani mężczyźni ponownie dokonali włamania. Tym razem włamali się do lodówki z napojami. Obaj trafili do policyjnego aresztu. Śledczy z bydgoskiego Błonia przedstawili im zarzut kradzieży z włamaniem. Jednak to nie było ich jedyne włamanie tej nocy. W trakcie zbierania materiałów dowodowych policjanci ustalili, że włamali się do jednego z samochodów przy ul. Widok. Co więcej, nie była to też ich jedyna lodówka. Kryminalni udowodnili im również włamanie do lodówki z napojami, które miało miejsce w czerwcu.

Podejrzani za swoje postępowanie będą odpowiadać przed sądem. Za kradzież z włamaniem grozi do 10 lat pozbawienia wolności. (jkd)