30 czerwca, policjant z bydgoskich Wyżyn, najprawdopodobniej zapobiegł tragedii, a na pewno nie dopuścił do przestępstwa. Zdarzenie miało miejsce przed godz. 16:00. Wówczas funkcjonariusz, w czasie wolnym od służby, idący ul. Nowowiejskiego, zbliżył się tam do schodów i zauważył stojącego przy ławce mężczyznę z nożem w ręce. Obserwował on idącą schodami, młodą kobietę. Mężczyzna ten zauważył policjanta, po czym natychmiast schował nóż pod lewe przedramię. Kobieta nieświadoma zdarzeń, które rozegrały się za jej plecami, spokojnie poszła „swoją drogą”.

Funkcjonariusz podszedł do niego i okazał mu legitymację policyjną. Kazał mu odłożyć nóż, a także wydał mu polecenie, aby odsunął się od ławki i wyciągnął wszystko z kieszeni. Więcej niebezpiecznych przedmiotów nie posiadał, ale za to wyjął woreczek foliowy z zawartością zielonego suszu roślinnego. Jednak po chwili rzucił się na policjanta. W trakcie szamotaniny mężczyzna próbował wziąć leżący na ławce nóż, lecz szybko został obezwładniony. Mężczyzna cały czas zachowywał się agresywnie.

Policjant skontaktował się telefonicznie z dyżurnym, który natychmiast wysłał tam patrol. 22-latek został zatrzymany i przewieziony do policyjnego aresztu. Wstępne badania narkotesterem wykazały, że zabezpieczony susz to marihuana. Co więcej, badanie wykazało również, że zatrzymany znajdował się pod wpływem amfetaminy. Mężczyzna był już wcześniej notowany w policyjnej kartotece. Śledczy z bydgoskich Wyżyn przedstawili podejrzanemu zarzut czynnej napaści na funkcjonariusza. Będzie również odpowiadać za posiadanie zakazanych środków odurzających. Grozi mu do 3 lat więzienia. (jkd)