Sulęcin
Policjanci ratują życie

Policjanci z Sulęcina uratowali mężczyznę, który dwukrotnie chciał targnąć się na swoje życie. 48-latek był nietrzeźwy.

Reklama
W dniu 9 sierpnia, oficer dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Sulęcinie otrzymał informację o tym, że mężczyzna wtargnął na torowisko w Gądkowie Wielkim, wprost przed jadący skład pociągu. Natychmiast wysłał na miejsce policjantów. Maszynista zdołał zatrzymać skład i uniknąć tragedii. 48-latek na widok zbliżającego się radiowozu, oddalił się do pobliskiego lasu. Mimo to funkcjonariusze pozostali w pobliżu patrolując teren. Gdy na przejeździe zaczęły opuszczać się rogatki, skierowali się na torowisko, gdzie zauważyli mężczyznę. St. sierż. Daniel Sypuła i st. post. Paweł Hipp usiłowali ściągnąć mężczyznę z toru. Ten jednak szarpiąc się z nimi, próbował do tego nie dopuścić. W ostatniej chwili zdołali usunąć mężczyznę z drogi nadjeżdżającego z dużą prędkością pociągu.

Niedoszły samobójca został przewieziony do Komendy Powiatowej Policji w Sulęcinie. Jak się okazało miał on prawie 2 promile alkoholu w organizmie. Po wytrzeźwieniu nie potrafił powiedzieć, dlaczego targnął się na własne życie. Gdyby nie szybka i zdecydowana reakcja policjantów, na pomoc mężczyźnie byłoby za późno. W takich momentach nawet chwila zawahania funkcjonariusza może zadecydować o życiu człowieka. (jkd)
stat4u PortalPOLSKA.pl