Toruń
Policjanci odnaleźli zatopiony samochód

3 sierpnia, po południu, policjant patrolujący łodzią motorową okolice Bulwaru Filadelfijskiego, natknął się na zatopiony samochód. Jest to najprawdopodobniej audi 80, które pod koniec stycznia br. stoczyło się do Wisły, chwilę płynęło jej nurtem, a następnie utonęło.

Reklama
3 sierpnia, ok. godz. 14:00, policjant patrolujący łodzią motorową okolice Bulwaru Filadelfijskiego, zauważył na wysokości ul. Wola Zamkowa, zatopiony pod powierzchnią wody sporych rozmiarów przedmiot. Pod taflą rzeki widoczna była maska samochodu marki audi, białego koloru. Funkcjonariusz od razu skojarzył, że może to być auto, które w styczniu br. stoczyło się do Wisły.

Przypomnijmy: 25 stycznia, dyżurny komisariatu w Śródmieściu odebrał telefon alarmowy. Kobieta podczas rozmowy z dyżurującym funkcjonariuszem opowiedziała, że jej znajomy zostawił na Bulwarze Filadelfijskim pojazd marki audi 80 i prawdopodobnie został on skradziony, bo w tej chwili nie ma go w miejscu pozostawienia. Dyżurny poprosił o przyjazd do komisariatu, bo ustalenia funkcjonariuszy w sprawie tego pojazdu były zupełnie inne. Kilkanaście minut wcześniej, ten sam dyżurny odebrał telefon alarmowy od świadka, który widział płynący Wisłą pojazd audi 80 koloru białego. Dyżurny natychmiast skierował w to miejsce patrol. Funkcjonariusze na miejscu dowiedzieli się, że świadek widział, jak białe audi zaparkowane na parkingu przy Bulwarze Filadelfijskim w pobliżu ul. Warszawskiej, stoczyło się do Wisły. Kolejny świadek zauważył, jak auto przepłynęło nurtem rzeki ok. stu metrów a następnie utonęło. Podczas pokonywania przeszkód takich jak: żywopłot, stopnie, krawężnik odpadła jeszcze tablica rejestracyjna, którą zabezpieczyli funkcjonariusze. Nie było więc pomyłki, że chodzi dokładnie o to auto. Poszukiwania auta trwały kilka dni. Wykorzystano specjalistyczny sonar oraz robota przystosowanego do pracy pod wodą. Akcję utrudniały trudne warunki atmosferyczne i zamulone dno. Ostatecznie nie zdołano zlokalizować i wydobyć samochodu.

Występujący w ostatnim okresie niski stan Wisły odsłonił miejsce, gdzie najprawdopodobniej znajduje się zatopione audi. Auto zostało oznaczone specjalną bojką. Otwartą pozostaje kwestia, czy i kiedy wrak zostanie wyłowiony. Postępowanie w sprawie o wykroczenie polegające na spowodowaniu zagrożenia w ruchu drogowym, poprzez niewłaściwe zabezpieczenie tego pojazdu, zostało już zakończone. Funkcjonariusze odstąpili od kierowania wniosku o ściganie, gdyż brak był danych dostatecznie uzasadniających popełnienie wykroczenia przez właściciela auta. (jkd)
Reklama_________________________________________________________________________
BEZPŁATNIE PRZYWOZIMY
   
Zakupy w Toruniu
    
Tel. (w godz. 7-22) 602 - 740 - 856
do domów, biur, warsztatów itp.
________________________________________________________________________________
stat4u PortalPOLSKA.pl