Bydgoszcz
Policjanci namierzyli rozbójnika i pasera

Dwóch bydgoszczan odpowie za rozbój i paserstwo. Pokrzywdzeni zgłosili przestępstwo dopiero następnego dnia wieczorem po zdarzeniu. Mimo to policjanci z bydgoskiego Szwederowa namierzyli i zatrzymali sprawcę napadu.

Reklama
Wszystko miało swój początek 24 lutego ok. godz. 3:00 na przystanku autobusowym przy Rondzie Bernardyńskim. Doszło tam do szarpaniny pomiędzy młodymi mężczyznami. Powodem było nieporozumienie, które wywołał jeden z nich. Prowodyr tego zajścia, w towarzystwie swoich kolegów, grożąc pobiciem, zażądał od dwójki pokrzywdzonych, wydania posiadanych przy sobie rzeczy. Zastraszeni pokrzywdzeni oddali mu wszystko, co posiadali. Zaspokojony napastnik oddalił się w kierunku centrum miasta.

Dopiero następnego dnia wieczorem policjanci zostali powiadomieni o tym fakcie. Sprawą od razu zajęli się kryminalni z bydgoskiego Szwederowa. Funkcjonariusze sprawdzając wszystkie informacje, a także zabezpieczone dowody, wpadli na trop rozbójnika.

3 marca, po południu, zatrzymali do sprawy 20-latka. Typowanie potwierdziło się, ponieważ odnaleźli u niego część skradzionego mienia. Policjanci wpadli też na trop pasera, którego zatrzymali w tym samym dniu. Jak się okazało, 20-latek tuż po rozboju, podzielił się łupem ze swoim rówieśnikiem.

Śledczy ze Szwederowa na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego, przedstawili jednemu zarzut rozboju, a drugiemu zarzut paserstwa. (jkd)
    
stat4u PortalPOLSKA.pl