Gorzów Wielkopolski
Policjanci i strażacy poszukują nastolatka

Do późnego wieczora trwały poszukiwania nastolatka, który ok. godz. 18:00 znalazł się w nurcie rzeki Warty. Do zdarzenia doszło w miejscowości Stare Polichno. W działaniach brały udział jednostki straży pożarnej i policjanci z Gorzowa Wlkp.

Reklama
Kilkunastu policjantów i funkcjonariuszy straży pożarnej przeczesywało zakola rzeki Warta, na wysokości Starego Polichna w powiecie gorzowskim. 12 czerwca, ok. godz. 18:00, w zdradliwym nurcie znalazł się 14-latek, który wraz z bratem i kolegami przyszedł tu by się ochłodzić. Chłopcy zbliżyli się do wody w miejscu, w którym nie ma żadnego kąpieliska. Ze wstępnych ustaleń wynika, że nastolatek wszedł do rzeki, a następnie został porwany przez jej prąd. Warta w tym miejscu zdaje się zwalniać bieg, jednak przy tzw. główkach występują niebezpieczne wiry.

Działania ratowników trwały do godz. 22:00. W tym czasie przeczesano nabrzeża oraz sprawdzono zakola. Czynności te nie pozwoliły ani na odnalezienie chłopca ani na wiarygodne potwierdzenie, że doszło do utonięcia. Relacje świadków wskazują jednak, że możemy mieć do czynienia z takim właśnie scenariuszem. Krótko po otrzymaniu informacji o zdarzeniu, na miejsce prowadzonych działań, skierowany został policyjny psycholog. Specjalista w rozmowie z rodziną nastolatka starał się udzielić niezbędnej w takich sytuacjach pomocy i wsparcia.

Od początku tego roku w województwie lubuskim utonęło 5 osób. W roku 2013 ofiar wody było 15. W 2012 i 2011 odnotowano po 20 podobnych przypadków. (jkd)

stat4u PortalPOLSKA.pl