Bydgoszcz
Po kolizji drogowej trafił do więzienia

Do 5 lat pozbawienia wolności może grozić zatrzymanemu bydgoszczaninowi, który spowodował kolizję po pijanemu. 34-latek miał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów i był poszukiwany do osadzenia w zakładzie karnym.

Reklama
Zdarzenie miało miejsce 3 lutego po godz. 17:00. Do policjantów z bydgoskiego Błonia, patrolujących ul. Śląską, podeszła para i zgłosiła uszkodzenie pojazdu. Z relacji poszkodowanych wynikało, że chwilę wcześniej przy ul. Łokietka, kierujący pojazdem marki BMW przy parkowaniu, uderzył w tył ich samochodu, a następnie z piskiem opon odjechał. Byli świadkami tej sytuacji, ponieważ akurat w tym czasie, wracali do swojego auta.

Mundurowi wspólnie z poszkodowanym, rozpoczęli patrolowanie pobliskich ulic, za sprawcą kolizji. W trakcie kontroli zauważyli opisywane bmw, które było zaparkowane przy ul. Śląskiej. Na miejscu szybko ustalili, adres kierowcy bmw. Następnie funkcjonariusze udali się do jednego z mieszkań przy ul. Siemiradzkiego. Tam zastali mężczyznę, którego rozpoznali poszkodowani.

Policjanci, w trakcie rozmowy z 34-latkiem, wyczuli od niego alkohol. Badanie trzeźwości wykazało, że ma blisko 2 promile alkoholu w organizmie. Mężczyzna został zatrzymany i doprowadzony do komisariatu na bydgoskim Błoniu. Po sprawdzeniu zatrzymanego w policyjnej bazie, okazało się, że ma on sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Co więcej, jest poszukiwany do osadzenia w zakładzie karnym.

Śledczy, na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego, przedstawili mu zarzut przestępstwa, za które może mu grozić do 5 lat więzienia. Ponadto odpowie przed sądem za spowodowanie kolizji. Podejrzany trafił już za kratki więzienia. (jkd)
stat4u PortalPOLSKA.pl