Toruń
Pięciu rozbójników trafiło do policyjnego aresztu

29 marca rano, mundurowi z KP Toruń Śródmieście, zatrzymali w pościgu pięciu mężczyzn, którzy chwilę wcześniej napadli na dwie kobiety i ukradli im torebki. Sprawcy uciekali samochodem i nie reagowali na sygnały do zatrzymania. Dzięki błyskawicznej i sprawnej akcji, mężczyźni trafili za kraty.

Reklama
29 marca, ok. godz. 5:00, dyżurny komisariatu w Śródmieściu, otrzymał zgłoszenie o przestępstwie, do którego miało dojść przed jednym z klubów na ul. Gagarina. Pokrzywdzona poinformowała, że przed chwilą napadli ją nieznani mężczyźni i ukradli jej torebkę. Dyżurny natychmiast wysłał tam mundurowych. Po przyjeździe na miejsce, funkcjonariusze  zastali 24-latkę, która oznajmiła im, że przed chwilą podeszło do niej dwóch mężczyzn. Jeden z nich zaszedł ją od tyłu i zasłonił jej oczy, a drugi w tym czasie wyrwał jej torebkę. Kobieta zapamiętała, że sprawcy uciekli w stronę lasku przy ul. Świętego Józefa.

Funkcjonariusze natychmiast ruszyli w poszukiwaniu sprawców. Podczas przejazdu ul. św. Józefa, funkcjonariusze zauważyli leżącą na chodniku kobietę. Kiedy mundurowi zatrzymali się, by zapytać o powód, 81-latka odparła że przed chwilą napadło na nią kilku mężczyzn i ukradło jej torebkę. Kobieta wskazała na oddalający się z dużą prędkością samochód i powiedziała, że to jadący nim mężczyźni dokonali tego przestępstwa.

Funkcjonariusze natychmiast podjęli pościg, z użyciem sygnałów świetlnych i dźwiękowych, za oddalającym się z dużą prędkością seatem. Jego kierowca nie reagował na polecenia do zatrzymania i zwiększył prędkość, wyraźnie usiłując umknąć ścigającym go mundurowym. Seat zatrzymał się dopiero wtedy, gdy funkcjonariusze zajechali mu drogę, zmuszając go do zjechania na parking, na wysokości skrzyżowania ulic św. Józefa i Jesiennej.

Okazało się, że samochodem jechało pięciu mężczyzn w wieku 19, 21, 22, 24 i 47 lat. Funkcjonariusze w aucie odnaleźli skradzione chwilę wcześniej przedmioty. Wszyscy mężczyźni trafili prosto do policyjnej celi. Usłyszeli zarzuty za dwa rozboje, których dokonali wspólnie i w porozumieniu. 47 i 24-latek byli w przeszłości karani za rozboje, włamania i łamanie ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii. Odbywali już wyroki, więc za te przestępstwa odpowiedzą jako recydywiści. 22-latek był notowany za kradzieże i włamania, a 21-latek za rozbój i uszkodzenie mienia. Dwóm najstarszym mężczyznom grozi do 15 lat więzienia, pozostałym do 12 lat. (jkd)
stat4u PortalPOLSKA.pl