Policjanci Zespołu ds. Nieletnich od dłuższego czasu pracowali nad sprawą kradzieży w sklepach z markową odzieżą. Z poczynionych w tej sprawie ustaleń wynikało, że w ten proceder może być zamieszani grupa kaliskich nastolatków - uczniów różnych kaliskich szkół. Zgromadzone w tej sprawie materiały pozwoliły na przedstawienie zarzutów pięciu osobom.

Nieletni bardzo dokładnie planowali swoje działania. Nastolatkowie wchodzili do sklepów w grupie lub pojedynczo. Wybierali przedmioty i odzież, które ich interesowały a następnie w przymierzalni wycinali klipsy zabezpieczające przed kradzieżą. Z tak „przygotowaną” garderobą i biżuterią spokojnie przechodzili przez bramki zabezpieczające.

Już pierwsze czynności procesowe wykonane w tej sprawie, potwierdziły informacje posiadane przez policjantów zajmujących się problematyką nieletnich. W trakcie przeszukania miejsca zamieszkania 16-letniej kaliszanki policjanci odnaleźli część skradzionej odzieży. Dziewczyna upatrzyła sobie jako łup ubrania tylko jednej marki. Jak ustalili policjanci, nastolatka w okresie od czerwca do sierpnia bieżącego roku ukradła towary o łącznej wartości około 1000 złotych.

W środę policjanci przeszukali kolejne dwa mieszkania. Okazało się, że 16-letni chłopak oraz 15-letnia dziewczyna wspólnie kradli odzież oraz sztuczną biżuterię. Pracownicy okradzionego sklepu oszacowali straty na kwotę 1800 złotych.

Wczoraj w miejscach zamieszkania dwóch kolejnych osób, funkcjonariusze ujawnili skradzioną odzież o łącznej wartości blisko 1300 złotych. Tym razem sprawcami okazali się 15-letnia dziewczyna oraz jej 17-letni kolega.

Jak ustalili funkcjonariusze, młodzi ludzie kradli, ponieważ chcieli być modni. Skradzione ubrania w większości pochodziły z nowych kolekcji. Nieletni nie kryli się ze swoją „działalnością” wręcz przeciwnie chwalili się swoimi wyczynami w środowisku rówieśników.

Młodzi kaliszanie domyślając się, że policjanci pracują nad tą sprawą w obawie przed konsekwencjami chcieli pozbyć się „fantów”. Część skradzionych rzeczy rozdali, spalili lub wyrzucili.

Wszyscy nieletni jako sprawcy czynu karalnego usłyszeli już zarzuty i zostali przesłuchani. O ich dalszym losie zadecyduje Sąd Rodzinny i Nieletnich.

Trwają dalsze czynności w tej sprawie. Policjanci nie wykluczają dalszych zatrzymań.