Do ostatniego zdarzenia jakiego dokonali doszło 11 marca. Ok. godz. 16:00, patrol dzielnicowych z Rubinkowa przejeżdżający ul. Ligi Polskiej, w lusterku wstecznym radiowozu, zaobserwował dziwne zachowanie dwóch mężczyzn wobec nastolatka. W związku z podejrzeniem, że mogą mieć do czynienia ze zdarzeniem kryminalnym, natychmiast podjechali do obserwowanej trójki. Dwóch z nich zaczęło się pospiesznie oddalać, ale zostali zatrzymani. Okazało się, że doszło do próby rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia. Jeden z dwóch zatrzymanych, groził nożem 14-letniemu chłopcu, chcąc wymusić na nim wydanie telefonu komórkowego.

Natychmiast po zatrzymaniu 17 i 20-latek trafili do komisariatu na Rubinkowie, a następnie do policyjnego aresztu. Kryminalni po przeanalizowaniu spraw z poprzedniego okresu, udowodnili  sprawcom dokonanie jeszcze czterech innych czynów.

Ci sami mężczyźni, 9 marca, ok. 11:30 przy ul. Olsztyńskiej, zaczepili małoletniego chłopca i też zażądali od niego wydania telefonu. Nie powiodło im się to jednak i odpowiedzą za usiłowanie. Następnego dnia, 10 marca na przystanku przy ul. Rydygiera, kolejnemu nastolatkowi zabrali łańcuszek z medalikiem, a jego koledze próbowali zabrać telefon komórkowy, co im się nie udało. Jeszcze tego samego dnia ok. godz. 13:00, zaczepili kolejnego nastolatka przy ul. Olsztyńskiej i zabrali mu telefon.

Tego ostatniego zdarzenia, opiekunowie chłopca jeszcze nie zgłosili organom ścigania. Czekają na nich kryminalni z KMP w Toruniu pod numerem 566412606 lub 997. Apelujemy do rodziców okradzionego małoletniego o kontakt z jednostką. Tym bardziej, że policjanci odzyskali utracony podczas tego zdarzenia telefon komórkowy, który sprawcy sprzedali krótko po zdarzeniu.

Teraz mężczyźni odpowiedzą za dokonane rozboje, za co może im grozić do 12 lat więzienia. (jkd)