Gorzów Wielkopolski
Od wykroczenia do przestępstwa

Gorzowscy policjanci zatrzymali w ostatnich dniach dwóch mężczyzn, którzy popełnili wykroczenia w ruchu drogowym, a później próbowali przekupić mundurowych. Teraz oprócz kary za złamanie przepisów drogowych, muszą się liczyć z odpowiedzialnością karną, która w przypadku udzielania korzyści majątkowej wynosi nawet 10 lat pozbawienia wolności.

Reklama
Pierwsze ze zdarzeń miało miejsce 3 kwietnia przy ul. Piłsudskiego. Policjanci drogówki zatrzymali kierującego osobową skodą. Podstawą tej kontroli była rozmowa przez telefon komórkowy podczas prowadzenia samochodu. Za to wykroczenie przewidziany jest mandat karny w wysokości 200 zł oraz 5 punktów karnych. 50 zł włożone w dowód rejestracyjny celem odstąpienia od czynności służbowych sprawiło, że 41-latek odpowie także za przestępstwo.

Kolejne zdarzenie miało miejsce 7 kwietnia przed północą. Przy ul. Kasprzaka policjanci ruchu drogowego zatrzymali kierującego samochodem ciężarowym marki Mercedes Sprinter. Powodem kontroli było przekroczenie prędkości, bowiem kierowca, na odcinku, na którym obowiązuje ograniczenie do 70 km/h, poruszał się 120 km/h. 92 art. kodeksu wykroczeń przewiduje za to karę 300 zł oraz 8 punktów karnych, ale 37-letni mieszkaniec woj. wielkopolskiego chciał tego uniknąć. Niestety wybrał niezgodną z prawem formę zadośćuczynienia. Mówiąc „nie możemy tego załatwić w inny sposób” próbował wręczyć policjantowi 100 złotych.

Obaj mężczyźni zostali zatrzymani. Oprócz wykroczeń, za które będą musieli odpowiedzieć, teraz liczyć się muszą z odpowiedzialnością za udzielanie korzyści majątkowej osobie pełniącej funkcje publiczne. Za to przestępstwo kk przewiduje karę nawet 10 lat pozbawienia wolności. (jkd)

 
stat4u PortalPOLSKA.pl