Poznań
Nowe myślenie o obrazie

Zapowiadał się na całkiem dobrego biologa. Napisał nawet pracę magisterską o życiu bobrów w Biebrzy. Tymczasem zamiast na karty podręczników do przyrody, trafił do podręczników historii sztuki... W niedzielę poznańskie Muzeum Narodowe otwiera wystawę Tytusa Dzieduszyckiego - Sasa.

Reklama

- To nazwisko, które nawet osobom zainteresowanym sztuką  mogło wypaść z pamięci - podczas konferencji prasowej poprzedzającej wernisaż mówił prof. Wojciech Suchocki, dyrektor poznańskiego muzeum. - Wystawa, którą otwieramy w niedzielę, przypomina postać Tytusa Dzieduszyckiego - Sasa, a wraz z nim - ważny rozdział sztuki poodwilżowej, która wiązała i przybliżała polską sztukę do europejskiej, zwłaszcza francuskiej - mówił.

Wystawę przygotowało Muzeum Lubelskie w Lublinie oraz Lubelskie Towarzystwo Zachęty Sztuk Pięknych. - Wystawa prezentuje główne wątki twórczości Sasa: począwszy od wczesnych prac, które zaczął tworzyć zanim jeszcze dołączył do słynnej lubelskiej grupy Zamek, przez prace z czasów przynależności do lubelskiego środowiska awangardy oraz duży zespół asamblaży i rysunków z okresu paryskiego. Aż po etap, kiedy skierował swoją uwagę w stronę projektowania - wylicza prof. Suchocki.

Szczególne miejsce na wystawie zajmują asamblaże, które artysta tworzył składając bardzo różne elemen­ty i materie: m.in. złom metalowy, elementy szklane i plastikowe, sznurek, drut... Używał też surowców naturalnych: kamieni, żwiru, piasku, a nawet ludzkich włosów. - Asamblaż to dowód na zdecydowaną zmianę sposobu myślenia o obrazie. Tradycyjne ujęcie w czasach, kiedy tworzył Sas, "przesiliło się", wyczerpało - zauważa prof. Suchocki.

Dzieduszycki tworzył scenografie, występował też w lubelskim kabarecie "Piwnica". W 1959 r., dzięki stypendium ministerstwa kultury, wyjechał do Francji. W Paryżu udało mu się organizować wystawy grupy Zamek. Tworzone w tym czasie prace sygnował pseudonimem "Sas". Zginął w wypadku samochodowym na paryskiej ulicy w 1973 r.

- Wystawa i katalog jej towarzyszący pokazują wielowątkową twórczość Sasa w perspektywie jej powiązań z ideami artystycznymi swego czasu - podsumowuje prof. Suchocki.

Wystawie towarzyszą projekcje dwóch filmów dokumentalnych o grupie Zamek. A 16 marca o g. 12 muzeum zaprasza na spotkanie z kuratorem Piotrem Majewskim z Lublina, który opowie o twórczości lubelsko-paryskiego artysty i oprowadzi po ekspozycji.

Sylwia Klimek  

  • "Tytus Dzieduszycki - Sas (1934-1973). Między Lublinem a Paryżem"
  • 23.02-6.04
  • Galeria Malarstwa i Rzeźby MNP w Poznaniu (Al. Marcinkowskiego 9)
  • bilety: 8 i 4 zł
  • Kuratorzy: Dorota Kubacka (Muzeum Lubelskie w Lublinie), Piotr Majewski (Lubelskie Towarzystwo Zachęty Sztuk Pięknych), Włodzimierz Nowaczyk (Muzeum Narodowe w Poznaniu)

źródło: kultura poznan.pl

Bartek Drozd

stat4u PortalPOLSKA.pl