Funkcjonariusze z Komisariatu Policji w Leśnicy otrzymali informację o nietrzeźwej matce, mającej przebywać z kilkuletnią córką na jednym z kąpielisk. Po przybyciu na miejsce, policjanci potwierdzili ten fakt. Okazało się, że 26-latka mająca blisko promil alkoholu w organizmie "sprawowała opiekę" nad swoją 4-letnią córeczką. Z relacji świadków wynikało, że chwilę wcześniej kobieta pozostawiła w wodzie, bez nadzoru, swoje dziecko, które zaczęło się topić. Reakcja jednej z pań, która przebywała na kąpielisku spowodowała, iż nie doszło do tragedii. Kobieta widząc znajdującą się bez ruchu pod wodą dziewczynkę, niezwłocznie wyciągnęła ją na powierzchnię, a następnie podjęła czynności, które spowodowały, że poszkodowana odkrztusiła wodę i zaczęła oddychać. Na szczęście nie doszło do tragedii. Dziecko zostało doprowadzone do punktu medycznego.

W związku z zaistniałą sytuacją, matka 4-latki została zatrzymana w policyjnym areszcie. Dziewczynkę przekazano  dziadkom. W trakcie wyjaśnień 26-latka tłumaczyła, że "tylko na chwilę straciła z oczu swoją córeczkę...".

Przypomnijmy, że za narażenie dziecka na niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia może grozić kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności. (jkd)