Toruń
„Nie taksówka”

Chcieli darmowej podwózki, teraz za to zapłacą. Dwaj mieszkańcy Rubinkowa, groźbą chcieli wymusić na właścicielu fiata punto, podwiezienia ich we wskazane miejsce. Gdy odmówił, jeden z nich wybił mu szybę w aucie. Teraz odpowiedzą za to i inne przestępstwa. Jednemu z nich grozi  nawet do 10 lat więzienia.

Reklama
11 stycznia, ok. godz. 22:00, właściciel fiata punto przyjechał swoim autem do jednego z obiektów handlowych przy ul. Turystycznej. Przed sklepem zaczepiło go dwóch pijanych mężczyzn. Zażądali, aby ten zawiózł ich we wskazane przez nich miejsce. Gdy ten odmówił, natrętnie weszli za nim do sklepu. Po wyjściu z niego, nie dawali za wygraną. 21-latek swoją zdecydowaną  i asertywną postawą dał im do zrozumienia, że nic z tego nie będzie. Wówczas jeden z zezłoszczonych mężczyzn, wybił tylną szybę w jego pojeździe. Właściciel samochodu o wszystkim powiadomił policję. Przekazał zapamiętane szczegóły wyglądu sprawców.

Funkcjonariusze  z Rubinkowa, jeszcze tego samego dnia, zatrzymali 19-latka podejrzanego o udział w tym zdarzeniu. Miał ponad promil alkoholu w organizmie. Wkrótce po tym, w ich ręce wpadł drugi ze sprawców. To 20-letni kolega wcześniej zatrzymanego sprawcy. Drugiego mężczyznę, policjanci wytypowali również jako sprawcę dwóch innych uszkodzeń, które miały miejsce w połowie grudnia i na początku stycznia. Obaj sprawcy usłyszeli zarzuty, że działając wspólnie i w porozumieniu grozili pokrzywdzonemu, żądając od niego podwiezienia we wskazane miejsce.

Starszemu sprawcy udowodnili i zarzucili uszkodzenie pojazdu, którego dopuścił się w miejscu publicznym, bez powodu, okazując przez to rażące lekceważenie porządku prawnego. Inaczej rzecz ujmując - w warunkach chuligańskich. Ponadto w połowie grudnia, przy ul. Raszei dokonał umyślnego uszkodzenia szyby w oknie sali gimnastycznej na szkodę III Liceum Ogólnokształcącego. Zaś na początku stycznia, przy ul. Szarych Szeregów 5, na terenie parkingu niestrzeżonego, w nieustalony sposób, dokonał umyślnego uszkodzenia pojazdu marki Skoda, powodując pęknięcie szyby czołowej o wartości kilkuset złotych, na szkodę  jednej z toruńskich firm. To również on okazał się sprawcą włamania do tego pojazdu. 20-latek usłyszał 5 zarzutów. Może mu za to grozić do 10 lat więzienia. Młodszy musi się liczyć z karą do 5 lat pozbawienia wolności. (jkd)
stat4u PortalPOLSKA.pl