Wiele miast (351)

Myślałem, że wyrzucę grata przez okno…


Fala upałów zachęciła licznych klientów do nagłych zakupów wentylatorów elektrycznych. Klimat nam się zmienia, upały stają się trudne do zniesienia.
 
Telewizory również są w zainteresowaniu klientów, bo niektórym starszym egzemplarzom, a może nowszym też, jednak grozi nagłe wypadnięcie przez okno, dopóki trwają Mistrzostwa Euro 2016.

Reklama
W sklepie internetowym AGD JAK NOWE w tych dniach kupowane są zwłaszcza różne wentylatory stojące, biurkowe. - Idą jak woda - mówi nam Daniel Kaczmarek, pracownik sklepu www.JakNowe.pl - Mamy jednak wystarczający zapas, jesteśmy dobrze przygotowani do tego 
sezonu, nauczeni doświadczeniem sprzed roku.

W ubiegłym roku upały, długotrwale się utrzymujące dosłownie wymiotły sklepy z wentylatorów każdego typu, bo rynek nie był przygotowany na tak wielką sprzedaż. Co prawda, każdą ilość można zamówić u producentów, ale przecież proces produkcji
nie jest natychmiastowy.  
- Oj, były problemy w tamtym roku - potwierdza Daniel Kaczmarek. 
- Zgłaszaliśmy zapotrzebowanie do hurtowni, stamtąd zlecenia zbiorcze były kierowane do producentów, a tam się okazywało, że z
powodu sezonu urlopowego produkcja była
   
zmniejszona albo zawieszona do końca sierpnia. W tym roku już nie daliśmy się tak zaskoczyć, mamy duże zapasy.

W sezonie letnim, zwiększonym popytem cieszą się również lodówki, a klienci zaznaczają, że chcą lodówek z dużymi pojemnikami na lód do…  no, powiedzmy… do soków, bo o innych wstrząśniętych, niezmieszanych nie będziemy tu wspominać.
 
Zimne napoje przydają się, aby ostudzić emocje, których ostatnio nam nie brakuje. Trwają Mistrzostwa Euro 2016, które spowodowały zwiększone zakupy telewizorów. Jeszcze w trakcie Mistrzostw trafiają się pojedynczy klienci, proszący o natychmiastową dostawę telewizora. Dzisiaj taki zdenerwowany klient się zgłosił do jednego ze sklepów stacjonarnych sieci JakNowe.pl, a już tylko godziny zostały do meczu Polaków. Chciał zaoszczędzić, liczył, że stary telewizor przetrzyma te mistrzostwa, ale nagle zawiódł i natychmiast trzeba było kupić nowy i zdążyć przed meczem. Ten klient wybrał 55 calowy telewizor z płaskim ekranem w rozdzielczości

    Ultra HD.

Na pytanie, dlaczego zawczasu nie zapewnił sobie nowego sprzętu, wiedząc, że stary może nie wytrzymać, w końcu wyjaśnił: - Dobra, przyznaję, myślałem, że już w pierwszej fazie rozgrywek tak się wkurzę, że w cholerę wyrzucę grata przez okno, ale o dziwo… nie było powodu, tylko co z tego, skoro grat i tak nie wytrzymał napięcia po tych karnych ze Szwajcarią, dobrze, że choć do końca to zdążyłem zobaczyć, zanim szlag go trafił - i mnie też.

Sprzedawca ze sklepu Daniel Kaczmarek też jest kibicem, więc wysłał samochód z nowym telewizorem do klienta natychmiast, z godziny na godzinę, pełna mobilizacja. - Na takie sytuacje jesteśmy przygotowani - mówi.
 
Tekst i zdjęcia: Natalia Bartkowska

Publikacja promocyjna www.JakNowe.pl 

 
stat4u PortalPOLSKA.pl