Gorzów Wielkopolski
Miał 3,5 promila i uciekał motorem

Zatrzymaniem nietrzeźwego motocyklisty zakończył się policyjny pościg w Kłodawie. Mężczyzna nie zatrzymał się do kontroli, a po kilkuminutowej ucieczce - przewrócił się. Okazało się, że w organizmie miał ponad 3,5 promila alkoholu.

Reklama
Kilka stopni więcej sprawiło, że w weekend na ulicach Gorzowa Wlkp. i okolic pojawili się motocykliści. Kierujący jednośladami chcieli sprawdzić jak sprawują się ich pojazdy po dłuższym postoju w garażu. Nie każdy jednak pamięta, że tymi pojazdami, podobnie jak i samochodami, nie należy kierować po spożyciu alkoholu.

Policjanci gorzowskiej drogówki 9 lutego br. kontrolowali pojazdy w Kłodawie. Na ulicy Gorzowskiej patrol usiłował zatrzymać do kontroli motocyklistę. Ten jednak nie reagował na sygnały i rozpoczął ucieczkę wraz z pasażerem. Po kilku minutach zatrzymał się, lecz tylko po to, aby umożliwić zejście z motoru podróżującemu z nim mężczyźnie. Swoją ucieczkę kontynuował w pojedynkę.

Motocykliście udało się jeszcze przejechać kilkanaście metrów, a na skrzyżowaniu ulic Chwalęcickiej i Gorzowskiej przewrócił się. Wtedy funkcjonariuszom udało się zatrzymać szarżującego 28-letniego mężczyznę, od którego wyczuwalna była silna woń alkoholu. Kierujący motorem wykazał się brakiem rozsądku, bowiem badanie na zawartość alkoholu w organizmie wskazało, że ma ponad 3,5 promila. Okazało się także, że mężczyzna nie posiada uprawnień do kierowania. (jkd)

stat4u PortalPOLSKA.pl