20 sierpnia, przed godz. 14:00, policjanci z Białych Błot patrolujący miejscowość Murowaniec zauważyli motorowerzystę, który na ich widok gwałtownie zwolnił i chciał zmienić kierunek jazdy. Mundurowi postanowili go zatrzymać. Jednak, mimo dawanych sygnałów, kierujący nie zatrzymał się i zaczął uciekać. Funkcjonariusze ruszyli w pościg. W trakcie ucieczki motorowerzysta wjechał na pobliskie pole, gdzie się wywrócił. Mimo tego, nie poddał się, zaczął uciekać pieszo. Chwilę później został zatrzymany przez patrol.

Policjanci znaleźli przy nim woreczek z zielonym suszem. Wstępne badanie wykazało, że jest to marihuana o wadze blisko 8 gramów. To nie był jedyny powód ucieczki. Podczas sprawdzania motoroweru okazało się, że pojazd ten widnieje w policyjnej bazie, jako skradziony. Co więcej, badanie na zwartość środków odurzających w organizmie potwierdziło, że 31-latek znajduje się pod wpływem amfetaminy. Do badań została mu pobrana krew, która zostanie poddana dokładnej analizie i potwierdzi wstępne badania.

Śledczy z Białych Błot, na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego, przedstawili mu zarzut posiadania narkotyków oraz kradzieży motoroweru. Jeżeli potwierdzą się badania krwi, podejrzany odpowie dodatkowo za prowadzenie pojazdu pod wpływem środków odurzających. Za te przestępstwa może mu grozić do 5 lat pozbawienia wolności. (jkd)