Gorzów Wielkopolski
Kobiety i młodzi jeżdżą bezpieczniej

Funkcjonariusze gorzowskiej drogówki podsumowali pierwsze półrocze obecnego roku. Analiza pozwoli zapoznać mieszkańców miasta i okolic z niebezpiecznymi miejscami na drodze. Jest także informacją dla policjantów, aby w takich punktach pojawiać się częściej.

Reklama
W pierwszej połowie roku na drogach powiatu gorzowskiego doszło do 48 wypadków, w których śmierć poniosło 6 osób, a 67 zostało rannych.  Okazuje się także, że to kobiety prowadzą bezpieczniej. W statystykach wypadków nie ma także potwierdzenia opinia, że młodzi kierowcy, do 25 roku życia, powodują na drogach największe zagrożenie. Do zdarzeń drogowych najczęściej doprowadzają osoby w wieku 40-59 lat, czyli posiadające kilkunastoletnie doświadczenie (33%).

Do wypadków dochodziło głównie na prostych odcinkach drogi. Kierowcy popełniali te same błędy: nie ustępowali pierwszeństwa oraz nieprawidłowo przejeżdżali przez przejście dla pieszych. Niejednokrotnie przyczyną wypadku było niedostosowanie prędkości do warunków panujących na drodze.  Trudność sprawia kierowcom pokonywanie gorzowskich rond. W pierwszym półroczu na 16 największych tego typu skrzyżowaniach doszło do 132 kolizji i 2 wypadków. Na głównym skrzyżowaniu Gorzowa, czyli ulic Sikorskiego i Chrobrego odnotowano 4 kolizje i 2 wypadki. Co piąty wypadek to najechanie na drzewo lub barierę. W takich wypadkach zginęły 2 osoby, a 15 zostało rannych. Zasadne jest zatem wnioskowanie przez policjantów do zarządców dróg o usuwanie przydrożnych drzew, szczególnie na niebezpiecznych zakrętach, oraz oddzielanie ich od jezdni barierami, które w razie wypadku zwiększą szansę na przeżycie osobom w pojeździe.

Gorzowscy policjanci mocno mobilizują siły do walki z nietrzeźwymi kierowcami. Policjanci z Gorzowa Wlkp. wyeliminowali z dróg 251 osób siadających za kierownicę po alkoholu lub pod wpływem środków odurzających. Policjanci nie odpuszczają w walce z nietrzeźwymi, a kierowcom rażąco łamiącym przepisy zatrzymują uprawnienia i kierują wnioski do sądu. Warto zatem zwolnić i zastanowić się, czy na pewno chcemy stać się częścią policyjnej statystyki. (jkd)

 
stat4u PortalPOLSKA.pl