Lublin
Kandydat na Prezydenta z ramienia Demokracji Bezpośredniej

Sporym zaskoczeniem było zebranie wymaganej liczby podpisów przez kandydata Demokracji Bezpośredniej. – Politycznie niepoprawne byłoby wysyłanie tam wojska czy przyznawanie się do tego. Rosja czeka na taki gest, by jeszcze zwiększyć swoje zaangażowanie. – mówi w "Bez autoryzacji" Paweł Tanajno, kandydat na prezydenta.

Reklama

Na czym polega “demokracja bezpośrednia”, o którą pan walczy w tych wyborach?

Demokracja bezpośrednia jest zapisana w Konstytucji, art. 4 mówi, że naród może sprawować władzę bezpośrednio. Problem jest taki, że przez 25 lat tzw. wolności nasi przedstawiciele zrobili wszystko, by odebrać nam możliwość decydowania bezpośrednio.

Pan, podobnie jak Paweł Kukiz, skupia się na jednym temacie. Co z resztą? Jest pan za wysyłaniem polskich żołnierzy na Ukrainę? Broni? Co z wejściem do euro?

Muszę to sprostować, bo Demokracja Bezpośrednia uważa, że zmiana zasad sprawowania władzy, przesunięcie jej ciężaru na społeczeństwo jest fundamentem, abyśmy ruszyli do przodu. I tutaj rzeczywiście jesteśmy formacją jednego tematu, choć propozycji jest więcej. Choćby JOWy, tylko nieco inne niż proponuje Paweł Kukiz, według zasad australijskich, nie brytyjskich, one nie promują tak dwóch partii, dają szansę mniejszym.

Poza tym chcemy dać możliwość odwołania posła w trakcie kadencji, proponujemy budżet zrównoważony. Nie jesteśmy ani prawicowi, ani lewicowi. Chcemy w ramach budżetu zrównoważonego dać władzę nad nim obywatelom. To nie jest tylko jeden projekt.

Wszyscy kandydaci Demokracji Bezpośredniej są zwolnieni z ograniczeń światopoglądowych. Mogę przekonywać obywateli, bo to oni podejmą decyzję, nie ja. Więc ja przekonywałbym do pełnego wspierania Ukrainy. Ale politycznie niepoprawne byłoby wysyłanie tam wojska czy przyznawanie się do tego.

 

Reklama________________________________________________________________________________

BEZPŁATNIE PRZYWOZIMY
   
Zakupy w Lublinie
    
Tel. (w godz. 7-22) 534 - 787 - 231
do domów, biur, warsztatów itp.

________________________________________________________________________________________


Powinniśmy wysyłać zielonych ludzików?

Pozwoli pan, że skończę. Rosja czeka na taki gest, by jeszcze zwiększyć swoje zaangażowanie. Ale to moje poglądy. Obecna mobilizacja wobec wojny, której nie ma. Krew mi się gotuje gdy pomyślę, że jakieś zespoły partyjne totalnych głąbów uzależnionych od systemu, od władzy, od koryta mają decydować za obywateli, że to my mamy iść tam umierać i walczyć.

Niech Komorowski i Duda zaczną od tego, że wyślą swoje partyjne zastępy PO i PiS do Donbasu i pokażą nam jak zwyciężać mamy. To absurdalne, żeby takie decyzje podejmować bez decyzji obywateli. Jesteśmy w Unii i rządzenie wbrew narodowi skończy się tym, że połowa wyjedzie do Danii, Norwegii czy na Wyspy.


 

stat4u PortalPOLSKA.pl