Policjanci w nocy zatrzymali na ul. Korolowskiej we Włodawie samochód m-ki Rover. Podczas kontroli okazało się, że 21-letni kierujący, mieszkaniec gm. Sławatycze ukrył w schowku auta susz roślinny umieszczony w woreczku strunowym. Podczas trwania czynności, jeden z pasażerów, 22-letni mieszkaniec gm. Tuczna, postanowił wyrzucić puszkę po piwie. Wzbudziło to podejrzenie policjantów, którzy ujawnili w opakowaniu kolejne ilości substancji odurzających, tym razem w postaci różowego proszku. Mundurowi znaleźli jeszcze należące również do 22-latka metalowe pudełko z zawartoscią suszu roślinnego.

Policjanci zatrzymali obydwu mężczyzn i umieścili w policyjnym areszcie, zaś ujawnione substancje zabezpieczyli. Po przeprowadzonych wstępnych badaniach okazało się że kilka gram zabezpieczonego suszu roślinnego to marihuana, zaś proszku wykazuje właściwości amfetaminy. W związku z podejrzeniem, że kierujący mógł kierować pod działaniem środków odurzających została pobrana od niego krew do analizy pod kątem sprawdzenia ich obecności.

Obydwaj zatrzymani usłyszeli już zarzuty posiadania substancji odurzających zgodnie z Ustawą o Przeciwdziałaniu Narkomanii. Od 21-latka na poczet grożącej kary została zabezpieczone pieniadze w kwocie 1000 zł.