Mysłowice
Groził, że wysadzi blok...

Policjanci zatrzymali 57-latka, który groził wysadzeniem w powietrze budynku przy ul. Stalmacha. W mieszkaniu mundurowi ujrzeli siedzącego na kanapie nietrzeźwego mężczyznę, obok którego leżały zapałki i zapalniczka. Przed nim stała butla gazowa, z której ulatniał się gaz…

Reklama
Do zdarzenia doszło 30 stycznia wieczorem, przy ul. Stalmacha w Mysłowicach. Policjanci zostali powiadomieni, iż przed blokiem ma biegać nietrzeźwy mężczyzna. Po przybyciu na miejsce stróże prawa ustalili z jednym z sąsiadów, iż nietrzeźwy furiat wykrzykiwał, że wysadzi cały blok w powietrze, po czym wbiegł do swojego mieszkania.

Reklama__________________________________________________________________________________________

Zakupy w Mysłowicach
 
 
Tel. (w godz. 6-22) 530 - 639 - 395
 
 
do domów, biur, warsztatów itp.
  Bezpłatnie przywozimy
___________________________________________________________________________________________________
  Pomagamy dzieciom, Ty także przekaż
obowiązkowy 1 proc. z rozliczenia PIT

Cel: Fundacja Uśmiech Puchatka Radom 8140 
  KRS 0000270261
___________________________________________________________________________________________________
 
Funkcjonariusze weszli do mieszkania sprawcy interwencji. W powietrzu czuć było woń gazu. Nietrzeźwy mężczyzna siedział na kanapie, przed nim leżały zapałki i zapalniczka. Policjanci wiedząc, że chwila wahania może doprowadzić do tragedii, natychmiast przystąpili do działania. Obezwładnili mężczyznę i zakręcili butlę z gazem. Zatrzymany został przewieziony do KMP w Mysłowicach, gdzie badanie alkomatem wykazało blisko 2 promile alkoholu.
 
Decyzją Sądu Rejonowego w Mysłowicach sprawca interwencji został tymczasowo aresztowany i najbliższe dni spędzi za kratami... (jkd)

stat4u PortalPOLSKA.pl