Kultura Edukacja
Fatalne dane płyną z ZUS
Zaledwie tylko 1 proc. klientów OFE złożyło swoje deklaracje. Eksperci nawet w najbardziej pesymistycznych przewidywaniach nie spodziewali się, że deklaracje o chęci pozostania w OFE złoży tak niewiele osób. Po kwietniu i maju, czyli na półmetku okresu, w którym takie oświadczenia można składać, zrobiło to zaledwie ok. 1 proc. uprawnionych do tego osób.
Niewielkim pocieszeniem jest, że dynamika liczby składanych oświadczeń w maju była wyraźnie wyższa (84 tys.) niż w kwietniu (60 tys.). Zakładając, że takie tempo wzrostu utrzymałoby się w czerwcu i lipcu, to liczba złożonych deklaracji i tak pewnie nie przekroczy 0,5 mln osób. A to dużo, dużo mniej niż spodziewali się rządowi eksperci, którzy oczekiwali, że przy OFE pozostanie 20-30 proc. obecnych, nie mówiąc już o niezależnych, którzy niekiedy wspominali nawet o 50 proc.
Okazuje się jednak, że te oczekiwania mają niewiele wspólnego z rzeczywistością. Niewątpliwie duże znaczenie odgrywa całkowity zakaz reklamowania się przez otwarte fundusze emerytalne, choć oczywiście i tak nie zostają one całkowicie bierne, bo rozsyłają do klientów deklaracje pozostania w OFE, które wystarczy tylko wypełnić, podpisać, zapakować do dołączonej, zaadresowanej koperty i wrzucić do skrzynki pocztowej.
Przypomnijmy, że każdy, kto chce, aby część jego składki emerytalnej nadal była kierowana do OFE, ma czas do końca lipca na to, żeby poinformować o tym fakcie Zakład Ubezpieczeń Społecznych. Można to zrobić pisemnie (osobiście lub listownie) lub przez internet (na Platformie Usług Elektronicznych – PUE). Pisemnie formalności dopełnia się poprzez wypełnienie krótkiego – w formie papierowej dwustronicowego – oświadczenia. W postaci papierowej formularze są dostępne w placówkach ZUS, ale można je też pobrać z internetu, samemu wydrukować i wypełnić odręcznie lub skorzystać z formularza elektronicznego, dzięki któremu można oświadczenie wypełnić na monitorze komputera, a następnie od razu je wydrukować. W całości przez internet sprawę mogą załatwić tylko osoby posiadające konto na wspomnianej platformie PUE lub profil ePUAP. W PUE konto założyć może sobie każdy, ale w tym celu i tak potrzebna jest wizyta w urzędzie w celu weryfikacji tożsamości, chyba że jest się posiadaczem podpisu elektronicznego, bo wówczas proces założenia profilu odbywa się w całości drogą elektroniczną.
Pamiętajmy, że termin do końca lipca nie jest ostateczny. Jeśli okaże się, że ktoś chciał, aby nadal część jego składki była inwestowana w OFE, ale z jakichś powodów nie złożył oświadczenia, kolejną na to szansę będzie miał za dwa lata, czyli w 2016 r., w terminie od początku kwietnia do końca lipca. Kolejne tzw. okienka transferowe będą otwierane co cztery lata, czyli następne będzie w 2020, kolejne w 2024, potem w 2028, itd.
Źródło: http://ZielonyDziennik.pl
-
Cynamon jako skuteczny sposób na..
-
Borowik Szatański, Borowik Ponury..
-
Ślad czeskich kopaczy kryptowalut..
-
Dofinansowania i refundacje -..
-
Postaw na najwyższej jakości drzwi
-
Bezpieczny parking przy lotnisku..
-
Pranie wykładzin Łódź -..
-
Sprzątanie biur w Łodzi - czy..
-
Daszki nad drzwi. Czemu warto je..
-
Skup złota Myszków – co warto..
-
Okna Brzeg - jak dostosować okna..
-
Akademia piłkarska dla dzieci to..
-
Co warto wiedzieć na temat..
-
Miasto na miarę XXI wieku –..
-
Gabinet dietetyczny – dlaczego..
-
Trwałe, estetyczne, oryginalne -..
-
Kosz do segregacji - rozpocznij..
-
Jakie okna wybrać?
-
Dachy Myszków - profesjonalne..
-
Profesjonalne pranie i..
-
Gdzie naprawić piecyk junkers?
-
Psychoterapia Bydgoszcz
-
Kiedy udać się do psychologa albo..
-
Adwokat Wrocław - jak pomóc..