Spotkanie z udziałem prezydenta Janusza Pęcherza oraz Radosława Kołacińskiego, przewodniczącego Rady Miejskiej Kalisza, radnych oraz Wincentego Edmunda Pawlaczyka, przewodniczącego Miejskiego Komitetu Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa miało szczególną oprawę. W Sali Recepcyjnej z kombatantami spotkała się młodzież z V LO. Uroczyste spotkanie uświetnił występ Chóru Akademickiego WPA UAM pod dyrekcją Jakuba Tomalaka.
Nim wręczono okolicznościowe dyplomy i upominki, głos zabrał prezydent Miasta Kalisza.  

- Takie spotkania nie są czymś nowym w naszym mieście, odbywają się systematycznie i zawsze towarzyszy im ciepła i serdeczna atmosfera. Ze szczególnym wzruszeniem przypominam sobie podniosłą uroczystość przed pięcioma laty, w 90. Rocznicę odzyskania niepodległości. Cóż to była za chwila, jakże przejmująca, ze śpiewami patriotycznymi, emocjonalna, łzy same cisnęły się do oczu! Minęło pięć lat, spotykamy się w przeddzień 95. rocznicy zmartwychwstania ojczyzny. I znowu ogarnia nas wzruszenie. Chwila to szczególna i zapamiętajmy ją w takim właśnie kształcie – mówił prezydent Janusz Pęcherz. - Drodzy weterani i kombatanci, Wy tę Polskę nosicie w sercach niczym skarb najdroższy, jesteście symbolem patriotycznego oddania i poświęcenia, patriotyzmu, który nie zna granic. To dzięki Wam tak bardzo zmienił się stosunek polskiego społeczeństwa do Święta Niepodległości, do patriotyzmu jako uczucia miłości do tej, która jest jedyna – do ojczyzny. Młodzi Polacy nie wstydzą się barw narodowych, z dumą pokazują na piersi orła białego w koronie, czytają i studiują historię narodu, manifestują swe przywiązanie do kraju rodzinnego. – Tak – mówią – jesteśmy Polakami, nową generacją Polaków dobrze wykształconych, władających obcymi językami i posługującymi się swobodnie nowoczesnymi narzędziami komunikacji..
I my, nieco już starsi, jesteśmy z takiej młodzieży dumni. Dobrze czujemy się w europejskiej rodzinie, bo jesteśmy równi wśród równych, bo mamy swoją tysiącletnią przeszłość, mamy bogate, własne tradycje, mamy kraj, o który potrafimy zadbać. I tego nauczyli nas tacy jak Wy, dumni i szlachetni patrioci, patriotyzmu otwartego, szczerego i odważnego. Tego nas nauczyliście. Byliście wierni i wierni pozostaną Wasi spadkobiercy. Za to należą się Państwu najszczersze słowa podziękowania. Dziękuję. Na niepodległość trzeba sobie zasłużyć – walką i codzienną pracą. Byliście i jesteście najmądrzejszymi nauczycielami, ba, mistrzami, i  za to także Wam, dziękuję w imieniu pokolenia, które dopiero co wchodzi w życie. A z okazji dzisiejszego spotkania życzę Państwu dużo zdrowia, ciepła rodzinnego, uśmiechu. Bo z uśmiechem jest Wam do twarzy.

Dziękując za przybycie do kaliskiego ratusza, prezydent zaprosił zebranych na obchody Święta Niepodległości na Główny Rynek i do katedry na mszę.

Tekst i zdjęcia Iwona Cieślak

Źródło: UM Kalisz