W dniach 7-9 września 2016 roku w Dobrzeniu Wielkim koło Opola odbędzie się XX Ogólnopolski Sejmik Samorządów i Mediów Lokalnych. Organizatorami sejmiku są: Instytut Strategii Współpracy Inter Charrette Sp. z o.o., Gmina Dobrzeń Wielki, Konfederacja Interpolonia i Powiat Opolski.
-Gmina Dobrzeń Wielki nieprzypadkowo została wybrana na miejsce sejmiku – mówi Stanisław Lis, przewodniczący Komitetu Organizacyjnego XX OSSiML. - Jest to bowiem gmina dobrze rządzona, otwarta na Europę, dbająca o komfort i jakość życia swoich mieszkańców. Niestety, dobra passa Dobrzenia Wielkiego niedługo może się skończyć. Władze Opola część gminy chcą bowiem włączyć do miasta. Taki plan ma również dotyczyć kilku ościennych gmin, ale tylko tych, które funkcjonują w dobrej kondycji finansowej. Sprzeciwiają się temu mieszkańcy dobrzeńskiej społeczności oraz gmin ościennych, w tym Dąbrowy, Komprachcic, Prószkowa, Turawy i Lubiniany. Komitet Organizacyjny XX OSSiML również jest przeciwny tym planom. Plan rozdzielenia Gminy Dobrzeń Wielki i włączenia jej do Opola godzi przecież w poczucie godności obywatelskiej, narusza ideę samorządu w Polsce i łamie konstytucyjną zasadę demokratycznego państwa prawa. Dlatego też nie możemy pozwolić na likwidację małej ojczyzny, której obywatele w ponad 98 % chcą dalej decydować o swoim rozwoju, komforcie, jakości życia, a nie być zależnym od kaprysów metropolitalnego sąsiada i służyć zaspakajaniu chwilowych interesów, nie szanujących demokracji i obywatelskich swobód do samostanowienia. Podczas obrad XX Ogólnopolskiego Sejmiku Samorządów i Mediów Lokalnych zaapelujemy do władz Rzeczypospolitej Polskiej oraz do władz województwa opolskiego, a także do wszystkich mądrych, odpowiedzialnych ludzi honoru i demokracji w Polsce, aby nie godzili się na przyłączanie Dobrzenia Wielkiego do Opola.
Na terenie gminy Dobrzeń Wielki ze wszystkich osób, które wzięły udział w konsultacjach społecznych przeciwko włączeniu gminy do Opola opowiedziało się 99,7 %, a jedynie 14 osób (0,16%) poparło zmianę granic gminy. W sumie w głosowaniu wzięło udział 8777 osób na 14 134 mieszkańców, co odpowiada 62,1 proc.
-Na zmianach tych najwięcej straciłaby nasza gmina – twierdzi Henryk Wróbel, wójt Gminy Dobrzeń Wielki. - Opole chce bowiem „zająć” aż 30% naszego terenu, czyli ponad 27,6 kilometrów kwadratowych, w tym tereny na których znajduje się Elektrownia Opole. To byłaby dla nas wielka strata. Rocznie nasz budżet zmniejszyłby się o 43 mln zł, w tym o 20 mln zł z podatków, które pozyskujemy od Elektrowni Opole i przyległych do niej zakładów. Plan prezydenta Opola Arkadiusza Wiśniewskiego dotyczący przyłączeni części naszej gminy do miasta to nic innego jak skok na naszą kasę, grabież, rozbiór, rabunek, który wielu mieszkańcom gminy kojarzy się z rozbiorami Polski. Nie możemy się na to zgodzić. Dysponując znacznie mniejszym budżetem nie będziemy w stanie zrealizować lub współuczestniczyć w realizacji wielu inwestycji. W latach 2002 – 2015 na budowę drogi wojewódzkiej i wałów przeciwpowodziowych przeznaczyliśmy około 18 mln zł oraz 7 mln zł na drogi powiatowej. Byliśmy jedną z pierwszych wiejskich gmin w Polsce, na terenie której powołano Liceum Ogólnokształcące. Mamy również dwa gimnazja, technikum i zasadniczą szkołę zawodową, które w pełni finansowane są z budżetu gminy. Jako pierwsi uruchomiliśmy połączenia ścieżkami rowerowymi gminnych miejscowości, są u nas plenerowe siłownie, hala widowiskowo – sportowa, orliki i mnóstwo placów zabaw. Gmina dotuje również kluby sportowej, jednostki Ochotniczej Straży Pożarnej, Stację Caritas.
-
Obawiam się, że po podziale gminy nie będziemy mieli środków na wsparcie tych placówek – dodaje wójt Henryk Wróbel. -
Nie wiadomo nawet czy okrojonej gminie wystarczy funduszy na jej utrzymanie. Przy okazji muszę dodać, że w latach, gdy zapadła decyzja o budowie elektrowni, władze Opola nie wyraziły zgody na jej obecna lokalizację. Teraz elektrownię chcą mieć na swoim terenie i ściągać podatki do swojej kasy. Natomiast my, mieszkając w sąsiedztwie elektrowni, mamy dalej znosić szereg niedogodności, takich jak: emisja gazów i pyłów, hałas, natężony ruch drogowy, obniżenie wód gruntowych oraz niszczenie nawierzchni dróg lokalnych.
Gerard Kasprzak, dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury w Dobrzeniu Wielkim: - Mając skromnie środki będziemy zmuszeni do rozwiązania wielu zespołów artystycznych, które obecnie działają z naszym ośrodku. Szacuję, że po włączeniu części naszej gminy do Opola, około 300 osób może stracić pracę. Dotyczy to osób pracujących między innymi w gminnych placówkach oświatowych, kulturalnych i Zakładzie Gospodarki Komunalnej. Nie powstanie też 700 nowych miejsc pracy. Planował je stworzyć inwestor, który na terenie gminy chciał wybudować dużą szklarnię. Niestety, wycofał się z tych planów, bowiem budując zakład na terenie miasta nie miałby możliwości pozyskiwania zewnętrznych środków dofinansowania na obszarach wiejskich.
Mieszkańcy Dobrzenia Wielkiego z apelem o nie przyłączania części gminy do Opola zwrócili się do premier Beaty Szydło. 27 czerwca będą rozmawiać również ministrem Mariuszem Błaszczakiem. W spotkaniu udział weźmie także prezydent Opola Arkadiusz Wiśniewski. 27 czerwca obrońcy gminy Dobrzeń Wielki swój sprzeciw wobec planów prezydenta Opola dotyczących powiększenia miasta kosztem gminy wyrażą na drogach. Blokować będą drogi dojazdowe w miejscowościach: Czarnowąsy, Świerkle, Kup i Chróścice. Blokada zostanie przeprowadzona dwu etapowo, od 6.00 do 9.00 i od 13.00 do 16.00.
Ryszard Mulek